Wideo
Pogoda
Quizy
Zdaniem prawicowej publicystki, znany adwokat ma spore problemy. - Nad mecenasem Romanem Giertychem zbierają się ciemne chmury. Nie dość, że ma postępowania w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie, to na dodatek odwrócili się od niego politycy Platformy Obywatelskiej - przekonuje Dorota Kania w programie "Koniec systemu". - Wszystko wskazuje na to, że dobra passa Giertycha odchodzi w zapomnienie, a na otarcie łez pozostało mu „twitterowe towarzystwo”, o którym wielokrotnie pisałam w „Gazecie Polskiej” - analizuje dziennikarka. Jej zdanie podzielił Rafał Ziemkiewicz, który był gościem w drugiej części programu w Telewizji Republika. - Gdyby Okręgowa Rada Adwokacka nie była tak bardzo ogarnięta emocjami antyrządowymi i antypisowskimi, tym czym nazywają obroną praworządności, w cudzysłowie, to prawdopodobnie dawno już Roman Giertych miąłby tam kłopoty, no bo nie można tak w cywilizowanym kraju i trzeba się zdecydować, albo chce się być politykiem, albo chce się być celebrytą albo chce się być adwokatem - ocenił dziennikarz tygodnika "Do Rzeczy".
Czytaj: Dorota Kania: TVP zadziałała na szkodę widzów
