Każdego roku odwiedzam groby powstańców

2008-08-01 4:00

W 64. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego Jadwiga Kaczyńska i Alina Janowska mówią, jak obchodzą ten szczególny dzień

Jadwiga Kaczyńska, matka Lecha i Jarosława, polonistka, w czasie okupacji sanitariuszka Szarych Szeregów, żona Rajmunda Kaczyńskiego, żołnierza AK i uczestnika Powstania Warszawskiego. Ma 82 lata.

W naszym domu istniała tradycja odwiedzania Cmentarza Wojskowego na Powązkach w rocznicę Powstania Warszawskiego. Dopóki żył mój mąż, 1 sierpnia zawsze chodziliśmy razem na groby jego przyjaciół, którzy zginęli w Powstaniu. Mąż był żołnierzem w Pułku Baszta, walczył na Mokotowie i został tam ranny. Po jego śmierci nadal przychodzę na Powązki i odwiedzam grób męża i jego przyjaciół, którzy zginęli w Powstaniu.

W tym roku również chciałabym być we wszystkich ważnych miejscach związanych z 64. rocznicą obchodów Powstania Warszawskiego.

Moje dzieci i wnuki wiedzą wszystko o Powstaniu Alina Janowska, aktorka teatralna i telewizyjna, występowała m.in. w "Zakazanych piosenkach", a obecnie w serialu "Złotopolscy". W Powstaniu Warszawskim łączniczka batalionu "Kiliński", pseudonim Alina. Ma 85 lat.

W tym roku, podczas obchodów 64. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, wyjeżdżam nad morze wraz z moimi dziećmi i wnukami, które przyjadą do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Ale 1 sierpnia - jak zawsze - na pewno pójdę z rodziną na cmentarz, aby złożyć kwiaty na powstańczych mogiłach. Przypominam sobie, że cała moja rodzina uczestniczyła w obchodach równej, 60. rocznicy wybuchu Powstania. Moje dzieci i starsze wnuki wiedzą zresztą wszystko o Powstaniu Warszawskim. Natomiast takie publiczne obchodzenie Powstania, jakie teraz ma miejsce - przy fleszach, jest moim zdaniem w złym stylu. Nie podoba mi się to.