Małgorzata Kidawa-Błońska

i

Autor: Marcin Gadomski / SE

Kidawa-Błońska murem za Nowakiem. Zobacz co o nim powiedziała

2020-08-12 17:35

Siedemnaście znanych osób ze świata polityki – m.in. wicemarszałek Sejmu, Małgorzata Kidawa-Błońska (63 l.) - i samorządowców podpisało się pod poręczeniem za zwolnieniem z aresztu Sławomira Nowaka (46 l.). Ale sąd nie przyjął wniosku obrony i Nowak pozostanie w areszcie. Wśród osób, które poręczyły za Nowaka, są m.in. posłanka KO Henryka Krzywonos (67 l.), prezydenci Gdańska i Sopotu – Aleksandra Dulkiewicz (41 l.) i Jacek Karnowski (57 l.) oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk (59 l.).

„Super Express” zapytał Małgorzatę Kidawę-Błońską, dlaczego wstawiła się za Nowakiem. - Podpisałam poręczenie, bo uważam, że śledztwo może być prowadzone bez konieczności zatrzymania Sławomira Nowaka w areszcie – mówi wicemarszałek Sejmu. Kidawa-Błońska nie przesądza o niewinności lub winie byłego ministra transportu, ale bierze go w obronę. - Jestem przekonana, że Nowakowi zależy na dokładnym wyjaśnieniu sprawy – dodaje.

Przypomnijmy – były szef gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska (63 l.) został zatrzymany 20 lipca przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Postawiono mu zarzuty przyjmowania łapówek w czasie, gdy pracował dla ukraińskiej agencji budującej drogi – Ukrawtodor. Dwa dni po zatrzymaniu, Nowak trafił na trzy miesiące do aresztu śledczego na mocy decyzji warszawskiego sądu, który przychylił się do wniosku prokuratury. Jego obrońca, Antoni Kania-Sieniawski mówił w rozmowie z TVN24, że Nowak ma w areszcie „warunki ma znośne”, a w celi siedzi z mężczyzną podejrzewanym o przestępstwa gospodarcze.

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił także zażalenie na areszt dla dwóch pozostałych, zatrzymanych wraz z Nowakiem osób: byłego dowódcy jednostki GROM, płk Dariusz Z. (53 l.) i biznesmena Jacka P.

Express Biedrzyckiej - Leszek Miller: Wiele wskazuje na to, że zatrzymanie Nowaka, to kolejna impreza polityczna