Kiedy koniec nauki zdalnej? Minister przedstawił scenariusz, rodzice łapią się za głowy

Nauka zdalna może zakończyć się jeszcze przed wakacjami? To bardzo możliwe. Jak powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia, w rozmowie z Radiem Zet: - Z ministrem Czarnkiem mamy plan, żeby cała edukacja została przywrócona przed wakacjami. Podkreślił też, edukacja jest priorytetem. Teraz głos zabrał szef Ministerstwa Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, który przedstawił możliwy scenariusz powrotu dzieci do szkół. - Jeden ze scenariuszy konsultowanych z panem premierem i ministrem zdrowia jest taki, że jeśli tendencja spadkowa się utrzyma, to kolejne grupy uczniów będą co tydzień wracać do szkoły. Za tydzień klasy I-III, za dwa tygodnie, jeśli wszystko pójdzie dobrze, klasy IV-VII, a od 10 maja szkoły ponadpodstawowe. Jak będzie w rzeczywistości? To zależy od sytuacji epidemicznej – mówił w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”. Część rodziców zapewne łapie się za głowy, bowiem nie mają żadnej pewności co do tego, jaka będzie ostateczne postanowienie. Pozostaje im jedynie śledzenie liczby zakażeń i komunikatów.

Nie przegap: Maturzyści mają za mało czasu? Znany nauczyciel nie pozostawia wątpliwości i OSTRZEGA

Nauka zdalna a otwarcie przedszkoli. Minister tłumaczy decyzję

Od poniedziałku 26 kwietnia otwarte zostały przedszkola i inne formy wychowania przedszkolnego, żłobki, zerówki, także kluby malucha. Po trzytygodniowej przerwie wróciły do działania stacjonarnego. Skąd taka decyzja, skoro uczniowie szkół podstawowych i starszych nadal uczą się zdalnie? - Otworzyliśmy przedszkola także dlatego, że to decyzja ważna dla gospodarki. Zamknięte przedszkola hamują ją, gdy rodzice muszą zostać z dziećmi w domu, a państwo wypłaca im zasiłki – odpowiedział minister w rozmowie z „Gazetą Polską”. Warto zaznaczyć, że dyrektorzy placówek podkreślają, iż są dobrze przygotowani na powrót dzieci.

Zobacz: Czy można bezpiecznie puścić dziecko do przedszkola lub żłobka?

Szef MEiN zaznaczył także, że matury rozpoczną  się zgodnie z planem i żadne zmiany w tym temacie nie są przewidywane. - Tak, to akurat sztywny termin i na 4 maja maturzyści powinni się przygotowywać. Nie ma żadnych przesłanek, żeby ten termin zmieniać – oznajmił.