Jarosław Gowin

i

Autor: Katarzyna Zaremba/Super Express Jarosław Gowin

Kolega z rządu uderza w Ziobrę. Padły mocne słowa o "kulturze"

2020-01-21 15:20

Wicepremier Jarosław Gowin porównał reformy ministra Zbigniewa Ziobry do swoich działań sprzed kilku lat, gdy był szefem resortu sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska. Jego zdaniem obydwa przypadki różni "kultura reform".

Jarosław Gowin był w poniedziałek gościem Doroty Gawryluk w telewizji Polsat. Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego pełnił także funkcję ministra w rządzie Donalda Tuska. W latach 2011 – 2013 był szefem resortu sprawiedliwości. Polityk ocenił obecną oraz tą sprzed kilku lat zachowanie środowisk sędziowskich. Gowin nie krył, że ma żal do środowiska sędziowskiego, które jego zdaniem w żadnej kadencji nigdy nie wyszło z własną inicjatywą czy propozycją reformy wymiary sprawiedliwości. – Jedyne czego domagają się sędziowie to powrót do status quo sprzed 2016 roku - ocenił Gowin. - To jest nieakceptowalne dla większości Polaków – dodał. Jako były minister sprawiedliwości porównał swoje działania w tym resorcie do obecnych reform przeprowadzanych przez swojego kolegę, obecnego ministra Zbigniewa Ziobry. - Ja próbowałem reformować sądownictwo w sposób zupełnie odmienny od pana ministra Ziobry - stwierdził. - I mam na myśli nie tylko szczegółowe rozwiązania, ale także pewną kulturę reform, czyli próbowałem reformować sądownictwo w taki sposób, w jaki skutecznie zreformowałem polskie uczelnie – poprzez dialog – mówił Jarosław Gowin w telewizji Polsat. Jak dodał wicepremier obydwa przypadki różni "kultura reform" - czytamy w tygodniku Do Rzeczy.

Sedno Sprawy - Adrian Zandberg