Ostatnio niemal każdy twitterowy wpis Mazurek poświęcony jest Kidawie-Błońskiej. Było niby żartobliwe ośmieszanie, czy oskarżenia o szkodzenie Polsce.
ZOBACZ TEŻ: Koleżanka Szydło PASTWI SIĘ nad Kidawą-Błońską. POTĘŻNY cios
Teraz przyszedł czas na bezlitosne kpiny. W weekend Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała o zawieszeniu kampanii. - Wierzę, że wybory odbędą się w normalnym czasie, to znaczy w takim czasie, że wszyscy będą mogli brać w nich udział, że obywatele będą korzystali ze swoich praw, a kandydaci będą mogli robić kampanię. I w takich wyborach zmierzę się z moimi kontrkandydatami – argumentowała.
Oczywiście zapowiedź Kidawy-Błońskiej nie pozostawiła obojętnej Beaty Mazurek, która postanowiła i tym razem wbić szpilę w oponentkę. - „Dramatyczna wiadomość”. M.K-B zawiesza kampanię. Nareszcie dobra decyzja, ale powinna być rozszerzona na całe ugrupowanie. Jednak najlepszym rozwiązaniem dla Platformy byłoby nie zawieszenie, ale rozwiązanie całej partii z dużą korzyścią dla Polski i Polaków – napisała na Twitterze europosłanka. Można się jednak spodziewać, że wcale nie był to ostatni wpis, walący w Kidawę-Błońską.
Sprawdź: Miasta-WIDMA w czasie koronawirusa. Kiedyś tętniły życiem, dziś wzbudzają NIEPOKÓJ