Dlaczego rząd ma zamiar otwierać tylko galerie? – Co innego rekomendacja otwarcia sprzedaży detalicznej i centrów handlowych, gdzie ludzie się przemieszczają, ale nie kumulują w dłuższej perspektywie czasowej, a co innego otwarcie bazy hotelowej i stoków narciarskich (…). Jeśli zapadnie taka decyzja (o luzowaniu obostrzeń – przyp.) i zostanie przedstawiona przez premiera Morawieckiego, my jesteśmy jako resort gotowi z protokołami bezpieczeństwa – mówiła Semeniuk. Wiceminister wyjaśniła też, dlaczego pod koniec listopada przy ponad 15 tys. zakażeń na dobę gospodarka była otwarta, a teraz pozostaje zamrożona, gdy zakażeń jest kilkakrotnie mniej. – Pojawił się szczep wirusa w RPA i w Wielkiej Brytanii, stąd decyzja o wprowadzeniu dodatkowych restrykcji szerszych niż w innych krajach. Dzięki temu dzisiaj mierzymy się z dwoma tysiącami zakażeń, a inne kraje zastanawiają się nad twardym lockdownem – oznajmiła Semeniuk.
PRZECZYTAJ TEŻ:
BUNT w ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Odchodzą lokalni liderzy. Nagrali szokujący film [VIDEO]
WYŻSZE KARY w skarbówkach! Rząd ukrył podwyżkę! To prawie trzykrotnie więcej
PRZERAŻAJĄCA wizja! Brytyjska wersja koronawirusa trafi do naszych domów
Semeniuk była dopytywana o wytyczne resortu dotyczące luzowania obostrzeń. – Protokoły bezpieczeństwa są zaktualizowane, ale żadne znaczące kryteria nie zostały w nich zmienione. Mówimy tutaj o tym, jak galerie handlowe funkcjonowały w grudniu, kiedy handel i sprzedaż detaliczną uwolniliśmy, czyli o ograniczeniach co do metrażu i liczby osób przebywających w danym sklepie – wyjaśniła wiceminister rozwoju pracy i technologii.