Tusk wyrzucił to z siebie: Obudźcie się wreszcie. Tu chodzi o nasze zdrowie i życie

Koronawirus rozprzestrzenia się po całej Polsce, każdego dnia znacznie przybywa osób zakażonych groźnym wirusem. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, skokowo przybywa też osób, które muszą odbyć kwarantannę domową. Pandemia koronawirusa zdominowała codzienne życie Polaków, zdrowie i utrzymanie pracy to dzisiaj najważniejsze tematy w większości polskich domów. Wszyscy odczuwamy niedogodności związane z obostrzeniami, wszystkim nam jest coraz trudniej funkcjonować. A najgorsze - jak zapowiadają eksperci - dopiero przed nami. Niestety, na rynku nie ma przedmiotów pierwszej potrzeby jak maseczki czy kombinezony. A politycy opozycji upominają się o większą liczbę testów dla Polaków. Niepokojące sygnały docierają też ze służby zdrowia. Szpitale apelują o pomoc, gdyż kończą im się podstawowe zapasy produktów pierwszej potrzeby. W tej sytuacji głos zabrał były premier, były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. - Kiedy 2 tygodnie temu mówiłem, że ludzie władzy zarabiają na maseczkach i testach, kręciliście z niedowierzaniem głowami - napisał na swoim profilu społecznościowym. W dalszej części wpisu dodał: - Kiedy tydzień temu mówiłem, że władza ma łatwiejszy i szybszy dostęp do testów, zatykaliscie uszy. - Obudźcie się wreszcie. Tu chodzi o nasze zdrowie i życie - alarmuje były szef polskiego rządu. Wpis Donalda Tuska odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Wielu internautów przyznaje rację byłemu premierowi. - Jak zawsze w punkt - napisał pierwszy z nich. - Ci, którzy udają, że tego nie widzą, powinni w końcu oprzytomnieć - dodała druga osoba. - Trzeba coś robić, nie tylko mówić! - zauważa trzeci internauta. - Kręcą lody za plecami Polaków...obudź się narodzie do cholery...no to zaraz się zacznie - twierdzi czwarty. Część z nich prosi byłego premiera o interwencję. - Proszę obiecać, że zostaną ze wszystkiego rozliczeni - piszą. Ale nie wszyscy popierają słowa Donalda Tuska, część internautów zauważa, że sam kiedyś przyłożył swoje trzy grosze do obecnej sytuacji. - Doprowadziłeś służbę zdrowia na skraj bankructwa a teraz śmiesz zabierać głos!!! Sio! - pisze jeden z nich. - Proszę zaapelować do Trzaskowskiego i Jakubiaka, żeby nie narażali mieszkańców - apeluje drugi.