Emeryci

i

Autor: Shutterstock

Krótko pracujesz? Nie będzie emerytury! ZUS chce likwidacji świadczeń

2021-09-14 5:55

Jeśli nie przepracujemy 5, 10 albo 15 lat, nie będziemy mieli prawa do emerytury! Stanie się tak, jeżeli rząd i parlamentarzyści przychylą się do apelu prezes ZUS, prof. Gertrudy Uścińskiej (63 l.), która chce likwidacji groszowych emerytur. Doktor Elżbieta Ostrowska, szefowa Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów ma w tej sprawie wątpliwości.

Koniec z groszami na koncie

Mianem głodowych emerytur określa się świadczenia poniżej minimalnego gwarantowanego (1066 zł na rękę). Bardzo małe emerytury, wynoszące kilkadziesiąt lub kilkaset złotych, otrzymuje ponad 300 tys. Polaków, a do 2030 r. takich emerytów będzie pół miliona. Dzieje się tak, bo obowiązujący od 1999 r. system emerytalny nakazuje ZUS wypłatę świadczenia nawet po przepracowaniu tylko kilku tygodni w życiu. Tym sposobem rekordzista otrzymuje... 48 gr emerytury.

Wirus podniósł emerytury. Sprawdź, czy też skorzystasz

Express Biedrzyckiej - Waldemar Buda: Pieniądze z KPO będą w tym roku

ZUS nie chce płacić takich świadczeń. – Zlikwidowanie emerytur groszowych to zadanie dla rządu i parlamentu – powiedziała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, w rozmowie z PAP. – Proponujemy, aby prawa do emerytury otwierał jakiś okres zatrudnienia (...), np. 5, 10 czy 15 lat, albo zebrany jakiś kapitał emerytalny – stwierdziła.

Seniorze, uważaj, bo stracisz pieniądze! Zostało niewiele czasu na złożenie wniosku

Jednorazowa wypłata kapitału

Doktor Elżbieta Ostrowska, szefowa Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, nie mówi „nie” dla ograniczenia groszowych świadczeń, ale ma wątpliwości. – Czasami obsługa niskich emerytur kosztuje więcej, niż są one warte. Być może należało by wypłacić zgromadzone w ZUS niewielkie środki jednorazowo? – zastanawia się Ostrowska. – Trzeba jednak pamiętać, że są osoby, które nie mogły długo pracować, i im trzeba pomóc. Pamiętajmy też, że emerytura zapewnia ubezpieczenie społeczne, a seniorzy muszą mieć opiekę zdrowotną – dodaje. 

Waldemar Nowak (68 l.) z Mińska Mazowieckiego

W życiu pracowałem bardzo krótko, bo ciągle chorowałem. Teraz nie mam nawet na bilet, by jechać do lekarza. Nie dowidzę, mam śruby w nodze i długie leczenie przed sobą, na które mnie nie stać. Choć mam tylko 645 zł emerytury, to zawsze pieniądze. Strach pomyśleć, co by było, gdyby mi ją zabrali.

Sonda
Czy powinno się usunąć groszowe emerytury?