Krystyna Pawłowicz jakiej nie znacie. Można się było w niej zakochać.

i

Autor: EAST NEWS

Pawłowicz jadła sałatkę w Sejmie. Po latach wyszło na jaw, co się tam faktycznie działo! Będziecie w szoku

2021-01-11 18:16

W pamięci wielu osób zapadło to, jak kilka lat temu, w czasie posiedzenia Sejmu, ówczesna posłanka Krystyna Pawłowicz jadła na sali sałatkę. O sprawie było bardzo głośno, ludzie dziwili się, jak do tego doszło i co to za zwyczaje. Tymczasem mało kto wie, jaki był wtedy kontekst zdarzeń. Pawłowicz po latach odkryła prawdę o tamtym dniu. Będziecie w szoku.

Za Krystyną Pawłowicz od lat ciągnie się sprawa jedzenia sałatki w Sejmie, choć od tego zdarzenia minęło sporo czasu. Pawłowicz jadła sałatkę w Sejmie jeszcze w 2014 roku, gdy w skład politycznych sił w Sejmie wchodził m.in. Twój Ruch, czyli siła wywodząca się od Janusza Palikota. Teraz może mało kto o tym pamięta, ale tak było. Przypomnijmy, że doszło wtedy do afery. O jedzącej parlamentarzystce Pawłowicz było bardzo głośno. Ówczesny poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek powiedział, że: - Z trudem mogę się pogodzić z tym, że zamieniono tę izbę w bar mleczny. A sceny, które się tu rozegrały przypominały film „Wielkie żarcie" - alarmował.

Gigantyczna ulga na internet. Możesz dostać nawet 1520 zł

Zaapelował wtedy też, by posłanka wyniosła z sali posiedzeń sztućce i naczynie, jak mówił poseł: - Abyśmy nie musieli w takich okolicznościach głosować. I chociaż cała ta sytuacja wydarzyła się dawno temu, co jakiś czas powraca jak bumerang. Właśnie przypomniano o niej ostatnio na Twitterze. Głos zabrała Pawłowicz, wyjaśniła, jak to wtedy było.

DOWIEDZ SIĘ>>>Olejnik ma dość! Postanowiła stanowczo odpowiedzieć: "Jest to OSZUSTWO". Miarka się przebrała

SPRAWDŹ>>>Cejrowski na imprezie z celebrytami! To, co zrobił nie mieści się w głowie. Wielu się zdziwi

Pawłowicz jadła sałatkę w Sejmie. Po latach wyszło na jaw, co się działo! Będziecie w szoku

W dniu, w którym doszło do znanej sceny w Sejmie, gdy Pawłowicz jadła sałatkę, wydarzyło się coś jeszcze. Uwagę poseł Rozenek na posłankę zwrócił uwagę przed głosowaniem nad projektem noweli konstytucji. Pawłowicz najwyraźniej doskonale pamięta tamten dzień. Była posłanka wyjaśniała tym, którzy może nie pamiętają, co się wtedy działo w Sejmie, jak było faktycznie: - Zmienić tej nocy konstytucję, tak, by to umożliwiła. Ta zmiana nie przeszła bo zabrakło do tego niewiele głosów. Wiedząc o tym wolałam zjeść sobie sałatkę na sali. Jak dodała: - Podobnie na sali jadły też inne osoby i nie wychodziły, by pilnować sprawy. Widzę, że po wielu latach sałatka ciągle grzeje - ocenił bardzo trafnie. 

ZOBACZ>>>Macierewicz rozpętał burzę! Wrze jak nigdy. Sprawa jest poważna

Sonda
Czy brakuje ci Krystyny Pawłowicz w polskim Sejmie?
Pawłowicz jadła sałatkę w Sejmie. Po latach wyszło na jaw, co się tam faktycznie działo! Będziecie w szoku