Tomasz Lis

i

Autor: AKPA Tomasz Lis odchodzi z "Newsweeka" po 10 latach!

Kryzys na granicy. Tomasz Lis wściekł się na żołnierzy. Po wpisie na ich temat będzie awantura

2021-11-14 18:47

Redaktor naczelny „Newsweeka” nie wytrzymał napięcia, kiedy znalazł na Twitterze informację, że polscy wojskowi spuścili powietrze w kołach ambulansu „Medyków na granicy”. – Zaprezentowali chwałę polskiego oręża – napisał Tomasz Lis. – „Wała bochaterom” – dodał rozemocjonowany.

„Medycy na granicy” to pracownicy służby zdrowia – ochotnicy, którzy codziennie po pracy jeżdżą na tereny przy granicy z Białorusią, aby pomagać znalezionym tam migrantom: osobom chorym, cierpiącym i wyczerpanym, ludziom,  którzy bez pomocy lekarza mogliby umrzeć w lesie. W nocy z 13 na 14 listopada nieznani sprawcy zdewastowali 5 aut należących do „Medyków na granicy”. Samochody mają m.in. wybite szyby i przebite opony. Sprawców tego czynu szuka policja. Po zniszczeniu samochodów lekarze-ochotnicy postanowili zakończyć swoją działalność.

Kamienie, reflektory, gaz i lasery. Tak siepacze Łukaszenki atakują polskich żołnierzy

Atak na granicy. Przeciwko polskim służbom użyto gazu łzawiącego

Tymczasem Tomasz Lis znalazł wpis „Medyków na granicy” z 9 listopada, z którego dowiedział się, że polscy żołnierze tego właśnie dnia spuścili powietrze z kół karetki „Medyków na granicy”.

Sprawę tak medycy przedstawili na Twitterze: – Wracając z lasu z akcji ratunkowej, zastaliśmy przy naszej karetce uzbrojone osoby w mundurach. Ambulans miał spuszczone powietrze z opon. Mężczyźni oddalili się od niego, gdy nas zobaczyli. Rejestracja ich samochodu zaczynała się od „UA” - to tablice, których używa Wojsko Polskie – napisali lekarze. W wojskowym aucie było dwóch mężczyzn i kobieta w mundurach.

Niemiecka gazeta chwali polski rząd za obronę granicy UE! "Dziękujemy, Polsko"

Członkowie naszej grupy próbowali nawiązać kontakt z funkcjonariuszami - ci jednak nie odpowiedzieli na nasze “dzień dobry”. Nie przedstawili się. Na ich twarzach zobaczyliśmy jednak dyskretny uśmiech. Uzbrojony mężczyzna wsiadł do volkswagena. Wojskowy samochód odjechał – informują „Medycy na granicy”.

Tomasz List zapewne podejrzewa, że za zdewastowaniem pięciu aut lekarzy i ratowników medycznych również mogą stać żołnierze, bo w dzisiejszym wpisie skomentował sprawę następująco: – Nasi mundurowi zaprezentowali chwałę polskiego oręża. Zaatakowali pojazdy ludzi z organizacji „ Medycy na granicy”. Wała bochaterom” – napisał naczelny „Newsweeka”.

Nie wiadomo, czy „bochaterom” lis napisało celowo przez „ch”, czy też zapomniał o poprawnej pisowni będąc rozemocjonowanym.