Segregacja śmieci to fikcja

i

Autor: Super Express Segregacja śmieci to fikcja

Krzyczą o segregacji śmieci, a sami nie mają pojęcia. Minister środowiska OBNAŻONY [WIDEO]

2019-02-21 10:59

Cały czas słyszymy, że trzeba segregować śmieci, bo jeśli tego nie będziemy robić, to naszej planecie grożą poważne konsekwencje. Wydawało się, ze w kwestii segregowania odpadów i wrzucania ich do właściwych pojemników najbardziej biegły powinien być minister środowiska. Okazuje się, że Henryk Kowalczyk musi jeszcze mocno podszkolić w tym zakresie... Właśnie zaliczył sporą wpadkę.

Szef resortu środowiska dostał jedno podchwytliwe pytanie. Mimo że było one pewnego rodzaju pułapką, to Kowalczyk - z racji funkcji, którą pełni - powinien na nie odpowiedzieć bezbłędnie. W programie "Money. To się liczy" minister został zapytany o to, do jakiego pojemnika należy wrzucać paragony.

ZOBACZ SZOKUJĄCY MATERIAŁ O SEGREGACJI ODPADÓW W WARSZAWIE

– Do papieru oczywiście – odparł Kowalczyk. Odpowiedź na pierwszy rzut oka wydaje się prawidłowa. Okazuje się jednak, że minister zaliczył gafę. Paragony bowiem trzeba wrzucać do kontenerów z odpadami zmieszanymi, bo większość z nich wykonana jest z papieru termozgrzewalnego, w którym znajduje się znaczna ilość plastiku. 

Ostatnio pisaliśmy o bulwersującej sytuacji w Warszawie. Nasz reporter przyłapał pracowników firmy Lekaro, którzy śmieci ze wszystkich kontenerów zapakowali do jednego auta, nie partrząc nawet za bardzo na to, co zabierają (CZYTAJ O TYM TUTAJ).