Kardynał Stanisław Dziwisz w Poznaniu

i

Autor: Archidiecezja Poznańska Kardynał Stanisław Dziwisz w Poznaniu

Ksiądz mnie molestował, a kard. Dziwisz nawet ze mną nie porozmawiał. OFIARA nie doczekała się reakcji ze strony Kościoła

2020-11-12 15:36

Do tej pory kardynał Stanisław Dziwisz nie spotkał się ze mną w sprawie tragedii, która mnie spotkała – mówi Janusz Szymik (48 l.), który jako ministrant molestowany był przed laty przez ks. Jana Wodniaka. Początek tej historii sięga kwietnia 1984 r., kiedy proboszcz Jan Wodniak zaprosił młodego ministranta po mszy do zakrystii. Potem poszli na plebanię. Po kolacji doszło do molestowania. W ciągu pięciu lat mogło dojść do 500 stosunków seksualnych księdza z kilkunastoletnim chłopcem.

Kardynał Dziwisz znał sprawę, bo został o niej poinformowany w 2012 r., ale nie skontaktował się z Szymikiem. Pozorny zwrot w sprawie miał miejsce 17 października tego roku, gdy do Szymika zadzwonił wysłannik kardynała Dziwisza. – Przedstawił mi propozycję spotkania duszpasterskiego. Przystałem na nią, zapraszając kardynała do siebie. Po tym telefonie w sprawie naszej rozmowy zaległa jednak cisza – mówi Janusz Szymik.

– Wystosowałem list do Watykanu, w którym opisałem moją sytuację, i poprosiłem papieża o rozmowę – mówi Szymik. Być może papież przychyliłby się do woli ustanowienia komisji, która miałaby szczegółowo zbadać całokształt działalności kardynała jako sekretarza Jana Pawła II i potem już jako metropolity krakowskiego – ma nadzieję Piotr Szymik. 

Kraków: protest przeciwko kard. Dziwiszowi