Kto by się spodziewał! Leszczyna wyznała całą prawdę. WIDEO

Co za wyznanie! Politycy opozycji często wytykają rządzącym łamanie konstytucji. Tym razem doszło do niespodziewanej sytuacji. Izabela Leszczyna, posłanka PO powiedziała głośno to, o czym do tej pory wielu milczało. Nikt się tego nie spodziewał, ale Leszczyna w końcu się do tego przyznała.
Co z Trybunałem Konstytucyjnym?
Posłanka Platformy Obywatelskiej w programie „Sedno sprawy” na antenie Radia Plus stwierdziła kategorycznie, że w Polsce nie ma już Trybunału Konstytucyjnego.
– Nie mamy Trybunału Konstytucyjnego, mamy jakąś panią Przyłębską, mamy sędziów dublerów – przekonywała. – Prezydent Duda złamał konstytucję, bo nie zaprzysiągł sędziów wybranych zgodnie z prawem, zgodnie z konstytucją – dodała Leszczyna.
Leszczyna: Każdy kiedyś łamał konstytucję
Na te słowa zareagował prowadzący rozmowę Jacek Prusinowski, przypominając sytuację z 2015 roku.
– A jaki Trybunał chciała mieć PO, kiedy w 2015 roku wybierała o dwóch sędziów więcej niż powinna? – zapytał dziennikarz. – Niech pan nie będzie takim symetrystą! – oburzyła się posłanka Platformy. W końcu przyznała jednak, że PO w 2015 r. złamała konstytucję.
– Wszystkie większości sejmowe, odkąd Polska jest demokratyczna, przyjmowały ustawy, które były niezgodne z konstytucją. Tak, Platforma zrobiła też ten błąd i powołaliśmy dwóch sędziów, mimo że nie mieliśmy do tego prawa – stwierdziła. – PiS poszedł na rympał i zrobił jeszcze gorzej niż było. Nie porównujmy tych dwóch sytuacji. Każdy kiedyś łamał konstytucję. To TK orzeka czy jest łamana, czy nie. Trzeba było się po prostu cofnąć, a nie zrujnować cały TK – dodała Leszczyna.