W ciągu sześciu dni były prezydent schudł bowiem... 5 kg. Na początku turnusu w szpitalu w Lądku-Zdroju Wałęsa przy wzroście 170 cm ważył ponad 96 kg. Po kilku dniach ostrej diety i ćwiczeń jego waga spadła do 91 kg.
„Nie do wiary. (…) Dieta ta na razie mi nie smakuje, ale powoli przyzwyczajam się. Zastanawiam się, czy na tym da się żyć na dłuższą metę. Byłoby wspaniale. Nie wierzyłem, a jednak. Dieta cud!” – pisze wyraźnie szczęśliwy Wałęsa.