Leszek Miller

i

Autor: Super Express

Leszek Miller: Milczenie jest złotem…

2020-01-22 6:19

Milczenie jest złotem. Czasami jednak jest też szansą, z której warto skorzystać…

Ledwo Robert Biedroń zaprezentował się, jako kandydat lewicy na prezydenta rzeczniczka SLD skomentowała śmierć sędziego TK pisząc: „To wygląda na klątwę dublera”. Od tej chwili nie mówi się o Biedroniu, ani o lewicy, tylko o pani Żukowskiej. Czyż nie byłoby lepiej, gdyby milczała?…

Po głosowaniu nad rezolucją PE w sprawie łamania praworządności w Polsce i na Węgrzech odezwał się szef SLD, Włodzimierz Czarzasty. Dwóch bowiem europosłów SLD nie poparło tej rezolucji, a trzech – Cimoszewicz, Belka i ja głosowaliśmy „za”. Czarzasty orzekł, że mamy dbać o to, żeby Polsce nie zostały zabrane środki finansowe, co jest postulatem jak najbardziej słusznym pod warunkiem, że polski rząd nie łamie własnej konstytucji i prawa europejskiego. - Ja nie jestem partią, która wybija zęby za posiadanie własnego zdania, ale zarówno trzech panów jak i dwóch panów zgodnie z doktryną postąpiło. Mieli inne oceny
po prostu - dorzucił Czarzasty.

Cieszę się, że Szef SLD nie wybija zębów, no bo jak wyglądałby przyszły prezydent Biedroń, który głosował tak jak my? Głosowaliśmy „za” ponieważ Unia musi mieć kontrolę nad wydawaniem pieniędzy w państwach, gdzie praworządność jest zagrożona. Rezolucja dotyczy wszystkich państw członkowskich bez wyjątku. Polski też, gdyż dochodzi tu do coraz bardziej zuchwałych prób podporządkowania wymiaru sprawiedliwości rządzącej większości. W Parlamencie Europejskim PiS ma butę, ale nie ma znaczenia. Przyłączanie się do nich niczego nie daje poza satysfakcją, że głosowało się tak, jak pani Szydło, czy pan Czarnecki.

I na koniec prezydent Duda, który na tle ubranych z amerykańska czirliderek, zakrzyknął: „Nie będą nam w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy”… Niestety pan prezydent zachował się jak pani Żukowska. Wolał mówić niż milczeć. Ja rozumiem: „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, to głęboko zakorzeniony mit założycielski prawdziwych Polaków… Ale, jakiś Amerykanin? Zmieniliśmy przecież pod wpływem ich
perswazji świetną podobno ustawę o IPN. Albo Francuz? Kiedyś Napoleon skroił całkiem niezłą konstytucję Księstwa Warszawskiego. Wprowadzała równość wobec prawa, znosiła poddaństwo chłopów. Konstytucja Królestwa Polskiego nadana przez Aleksandra I też zaliczana była do najbardziej liberalnych w Europie po Kongresie Wiedeńskim. W obliczu takich precedensów, na miejscu pana prezydenta ja bym się tak nie zarzekał.