Macierewicz poszedł do radia. Ale NAGADAŁ!

Po wyborach Antoni Macierewicz ruszył do mediów. Wcześniej niewidoczny na konwencjach Prawa i Sprawiedliwości, a pracujący w okręgu polityk, skomentował na antenie Polskiego Radia wyniki wyborów. Macierewicz nie kryje zadowolenia z wyniku, jak osiągnęło PiS. Przyznał, że: - Polacy nauczyli się operować kartą wyborczą, że zrozumieli, że jeśli będą zjednoczeni i zdeterminowani, to przy jej pomocy są zdolni ukształtować swoje państwo, strukturę gospodarczo-społeczną zgodnie z wolą narodu. Staliśmy się gospodarzami własnego kraju, własnego domu. To nieprawdopodobny sukces Prawa i Sprawiedliwości. Były minister obrony narodowej podkreślił też jasno, że patrząc na wszystkie oddane głosy, od razu wrzuca się w oczy to, że pewne wartości szczególnie są ważne i bliskie Polakom:  - Jeżeli podsumujemy wszystkie głosy, które padły na hasła prawicowe, bez względu na to, czy były używane w sposób uczciwy, czy nie, to okazuje się że społeczeństwo polskie wyszło z tego okresu jako naród chrześcijański, prawicowy, o opcji niepodległościowej. To bardzo głęboka zamiana. Prawica wprawdzie rządziła kilkakrotnie ale zawsze mając mniejszość głosów. Dzisiaj tradycja niepodległościowa, chrześcijańska dominuje w Polsce, w całym społeczeństwie. To daje bardzo optymistyczną perspektywę – ocenił. 

W podobnym tonie Macierewicz wypowiedział się w swoim felietonie "Głos Polski" na antenie telewizji Trwam i Radia Maryja: - Jeżeli nie będziemy patrzyli na nazwy partii politycznych, tylko spojrzymy na to, na jakie hasła, na jakie programy, na jaki kierunek działania Polacy wskazali najbardziej masowo, to zobaczymy, że to była opcja chrześcijańska, narodowa, patriotyczna niepodległościowa -zaznaczył.