Płock. Nie cichną prostesty ws. Margot. Władza napędza nienawiść, to są ludzie, którzy mają krew na rękach

i

Autor: Facebook Margot trafiła do więzienia w Płocku, ale są osoby, które protestują przeciwko jej zatrzymaniu i aresztowaniu

Margot przekazała wiadomość dla Ziobry. Padły wulgarne słowa

2020-08-29 17:45

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o wypuszczeniu na wolność aktywistki LGBT Michała Sz. przedstawiającego się jako Margot. - Było nudno, będę opowiadać na dniach - skomentowała działaczka swoje pierwsze chwile na wolności. Dodatkowo Margot dolał oliwy do ognia informując o słowach jakie rzekomo kazali mu przekazać Zbigniewowi Ziobro koledzy z więzienia. Mężczyźni nazwali Ministra Sprawiedliwości jeb*** ch****.

Areszt Margot wywołał falę protestów w całej Warszawie, a wiele osób wskazywało, że zastosowany środek zapobiegawczy jest zbyt surowy i jest element walki władzy z osobami walczącymi o prawa LGBT. Sąd Okręgowy w Warszawie zwolnił Margot z aresztu, w sumie aktywistka spędziła w nim trzy tygodnie.

Czytaj również: Tusk OŚMIESZYŁ Szumowskiego. "Leżę i płaczę", "nokaut"

- Było nudno, będę opowiadać na dniach. Ale dowiaduję się o wszystkim, co wyczyniałyście w ciągu ostatnich tygodni i jestem pełna podziwu! Dziękuję za te dzikie ilości wyrazów solidarności. Jesteście wspaniałe społeczności queer, nie wątpcie w swoją siłę - czytamy we wpisie aktywistki LGBT Michała Sz., przedstawiającej się jako "Margot".

Sprawdź też: Koronawirus. Morawiecki o przywróceniu obostrzeń. Padła jasna deklaracja

Dodatkowo Margot  poinformowała, że koledzy z więzienie kazali przekazać, że Ziobra jest jeb*** ch****, co aktywistka uczyniła poprzez facebookowy profil "Stop Bzdurom". Przypominamy, że Margot podejrzana jest o udział w zbiegowisku u zaatakowanie działacza pro-life oraz zniszczenie jego mienia, czyli ciężarówki rozwożącej homofoniczne plakaty.

Pomnik głupoty