Wideo
Pogoda
Quizy
Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii "Otwarta Rzeczpospolita" zdecydowanie nie spodobała się inicjatywa Brygady Mazowieckiej ONR. - 1 sierpnia przez Warszawę przejdzie IX Marsz Powstania Warszawskiego, organizowany przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oraz Roty Marszu Niepodległości. Takie samo wydarzenie, w tym samym czasie i miejscu, organizuje Mazowiecka Brygada ONR (...) w ostatnich latach obserwujemy coraz śmielszą aktywność organizacji i ugrupowań, które z nienawiści uczyniły narzędzie walki politycznej, a rocznice wydarzeń historycznych traktują jako kolejną okazję do nawoływania do przemocy, głoszenia haseł godzących w ludzką godność, prezentowania symboli zakazanych prawem - napisali autorzy. Wśród sygnatariuszy listu są m.in. uczestnicy powstania warszawskiego, członkowie stowarzyszenia oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich. W liście zaapelowano do Trzaskowskiego i jego urzędników, aby obserwował on to wydarzenie "po to, gdy zaistnieją przesłanki, możliwe było rozwiązanie imprezy na gruncie art. 13 i in. Konstytucji oraz praw niższego rzędu". - Dokładamy starań, aby Polska była miejscem wolnym od nienawiści i wierzymy, że Pan Prezydent jest naszym sprzymierzeńcem - dodali na koniec.
We wtorek, podczas podpisania apelu do mieszkańców Warszawy w związku z 76. rocznicą wybuchu powstania warszawskiego, Trzaskowski został zapytany o swoje stanowisko względem tego listu. Prezydent stolicy przypomniał, że już wielokrotnie mówił, że w zarządzanym przez niego mieście nie ma miejsca na mowę nienawiści i zakazane przez polskie prawo symbole. Dodał, że nade wszystko nie powinno nic takiego mieć miejsca w tak ważnym dla Warszawy dniu. Następnie twardo i stanowczo zapowiedział, że nie będzie miał żadnych oporów przed ewentualnym rozwiązaniem takiego marszu. - Jasno zapowiadam. Będziemy bardzo dokładnie obserwować ten marsz i jeżeli pojawią się na nim symbole zakazane w polskim prawie, jeżeli pojawi się mowa nienawiści, to natychmiast będziemy reagować - oznajmił.
