Marta Lempart na Warmii i Mazurach

i

Autor: Paweł Kicowski/Super Express Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, odwiedziła w czwartek (5 listopada) Ostródę i Elbląg.

Rodzice Marty Lempart dowiedzieli się, że córka jest lesbijką. Szokująca reakcja, wielka afera!

2020-11-25 8:48

Marta Lempart niedawno przebojem wdarła się do politycznej ekstraklasy. Jeszcze kilka tygodni temu mało kto wiedział, kim jest kontrowersyjna liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Dziś prawie wszyscy ją znają i wiedzą, że Marta Lempart jest zdeklarowaną lesbijką tworzącą szczęśliwy związek z Natalią Pancewicz. Z tego, że córka nie jest heteroseksualna długo nie zdawali sobie sprawy rodzice Lempart. Gdy się o tym dowiedzieli, zrobiła się wielka afera. Jak wyglądał coming out Marty Lempart?

Obecnie drugą połówką Marta Lempart jest Natalia Pancewicz, która wspólnie z partnerką prężnie działa w Ogólnopolskim Strajku Kobiet, gdzie jest m.in. "koordynatorką helpdesku" (TU ZOBACZYSZ, JAK WYGLĄDA I KIM JEST DZIEWCZYNA MARTY LEMPART). Okazało się, że Pancewicz jest też trenerką wokalną, bardzo utalentowaną piosenkarką (POSŁUCHAJ, JAK ŚPIEWA HIT KORY I MAANAMU) i pasjonatką cukiernictwa. Przed związkiem z Natalią Marta Lempart przez pięć lat była z inną kobietą. Właśnie wtedy zdecydowała się na coming out przed rodzicami. Ich reakcja na wyznanie córki była szokująca. - Coming out przeszłam klasycznie, z tym wstępem: "Słuchajcie, musimy porozmawiać…". Byłam na studiach, na drugim roku, rodzice czuli, że coś się dzieje, bo rzadko w domu bywałam. Byłam wtedy w związku, po raz pierwszy w życiu, i nie wiedziałam, jak im o tym powiedzieć - zdradziła Lempart w "Wysokich Obcasach". (PRZECZYTAJ, KIM JEST MARTA LEMPART)

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU ZNAJDUJE SIĘ POD GALERIĄ

ZOBACZ TAKŻE: Żona zdradziła Donalda Tuska! Odeszła do innego. "Zakochałam się". O tym huczał cały Gdańsk

- Kiedy zaczynałam tę rozmowę, nie wiedziałam, że to będzie taka afera. Chwilę to trwało i było typowo, na zasadzie: "OK, no to już wiemy, ale to nie jest powód, żeby o tym rozmawiać". - wspominała liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Zachowanie rodziców musiało dla Lempart być bardzo przykre. Na szczęście potem udało się wszystko poskładać. - Jakby się pojawił słoń w pokoju. Ale to minęło dość szybko, po mniej więcej roku – chyba było to typowe doświadczenie mojego pokolenia - oceniła Marta Lempart. 

Marta Lempart na strajku kobiet. Wulgaryzmy, przepychanki z policją