Leszek Miller

i

Autor: Bartłomiej Pawelec

Miller już się wygadał. PORZUCI Schetynę i spółkę

2019-05-27 13:23

Były premier Leszek Miller został wybrany na jednego z 51 polskich deputowanych w kolejnej kadencji Parlamentu Europejskiego. Mimo że do Brukseli pojedzie głównie dzięki swego rodzaju gościnności Platformy Obywatelskiej, nie zamierza jej się jakoś szczególnie odwdzięczać. Miller wygadał się w RMF FM. Czy to oznacza definitywny koniec Koalicji Obywatelskiej w obecnej formule?

Miller wprost został zapytany o to, czy będzie "cokolwiek z Grzegorzem Schetyną konsultował". W końcu jest on liderem PO, zdecydowanie najsilniejszego ogniwa Koalicji Europejskiej. Były premier jednak chyba niewiele sobie z tego robi. - Będę konsultował różne rzeczy z kierownictwem mojego ugrupowania w Parlamencie Europejskim. Wejdę wraz z moimi kolegami z SLD do frakcji Socjalistów i Demokratów. To będzie nasza polityczna rodzina, z którą będzie się uzgadniać różne stanowiska - zaznaczył Miller. Przypomnijmy, że Platforma Obywatelska w PE należy do Europejskiej Partii Ludowej.

ZOBACZ TAKŻE: Seksowna działaczka SLD: Moim idolem jest Leszek Miller [ZDJĘCIA]

Były przewodniczący SLD bez ogródek stwierdził także, że mogą pojawić się problemy przy tworzeniu programu Koalicji Obywatelskiej. - To będzie o wiele trudniejsze niż wspólny program do Parlamentu Europejskiego, bo jeżeli chodzi o wizję Europy, wizję przyszłości Unii Europejskiej, to nie było żadnych różnic między ugrupowaniami, które wchodziły w skład Koalicji Europejskiej, ale (...) jeśli chodzi o program w wyborach do Sejmu i Senatu, wspólny program, to będzie to zadanie o wiele trudniejsze - szczerze przyznał Leszek Miller.