Anna Maria Anders

i

Autor: Eastnews

Minister Anna Anders z rządu PiS dostaje gigantyczną emeryturę z USA. Kwota zwala z nóg

2019-06-03 6:00

Taka emerytka to sobie pożyje! Anna Maria Anders (69 l.) dostaje po mężu świadczenie w wysokości 5 tys. dolarów miesięcznie (ok. 20 tys. zł), zarabia kilkanaście tys. zł jako minister i senator. A na jej koncie jest ponad 1,7 mln dolarów. To pieniądze ze sprzedaży rodzinnego domu w Bostonie.

Córka generała Andersa już niedługo zostanie ambasadorem we Włoszech. W Polsce, gdzie na stałe mieszka od 3 lat, było o niej głośno trzy lata temu. Jako pełnomocnik premiera do spraw dialogu międzynarodowego wylatała samolotami klasą biznes do USA ponad pół milina złotych.

A teraz grube miliony znalazły się na jej koncie. Polityk PiS miała w Stanach Zjednoczonych luksusową willę w Bostonie. Jednak willa nie została ujęta w jej najnowszym oświadczeniu majątkowym. Pojawiło się za to 1,7 mln dolarów na koncie. Zatem Anders mogła na jej sprzedaży zarobić nawet 7 mln zł, bo mniej więcej o tyle wzrosły jej zasoby pieniężne w ciągu roku. Na jej koncie w 2017 roku znajdowało się zaledwie 27 tys dolarów, czyli niecałe 100 tys zł, a w 2018 roku było to już prawie 1,8 mln dolarów, czyli około 7 mln zł. Nie od dziś wiadomo, że pani senator ma talent do zbywania nieruchomości z gigantycznym zyskiem. Poprzedni dom, który kupiła razem z mężem w Concord Massachusetts, sprzedała za prawie 6 mln zł, zarabiając na ten inwestycji trzy miliony złotych. Na tym, jak obracać nieruchomościami, Anna Maria Anders zna się, jak mało kto. Przez wiele lat pracowała jako agent nieruchomości i dorobiła się na tym fortuny! A przecież pani senator biedy w Polsce nie klepie, bo pobiera po mężu rentę, której pozazdrościć jej mogą wszyscy polscy emeryci - na jej konto wpływa co miesiąc ok. 20 tys. zł.

Ile kosztuje sanatorium, które uzdrowisko w Polsce wybrać? Poradnik kuracjusza

Odzież i obuwie w promocji? Sprawdź promocje na stronie Limango kody rabatowe.