Ksiądz Stanisław Walczak ma wielu obserwatorów na Facebooku, z którymi dzieli się swoimi przemyśleniami. Często w swoich wpisach nawiązuje do poczynań obecnej władzy, ale nie tylko. Porusza także sprawy związane z kościołem w Polsce, jego zdaniem nie wszystkie działania biskupów są właściwe. Także do tego nawiązał w jednym z najnowszych wpisów: - Po raz kolejny proszę, by nikt nigdy nie zapomniał, że źródła zła w Polsce trzeba szukać w ignorancji politycznej, pysze i arogancji Konferencji Episkopatu - zaczął ks. Walczak. - To polscy biskupi, bez jednego słowa sprzeciwu sprawili, że populiści prawicowi mają większość parlamentarną. I w większości są z tego dumni. To oni ponoszą winę za wszelkie łamanie Konstytucji, prawa, za podziały, nienawiść i za drwiny z prawdy - napisał i wmieszał w to prezesa Prawa i Sprawiedliwości: - A jednak oddali przyszłość państwa i Kościoła w Polsce w ręce Jarosława Kaczyńskiego.
ZOBACZ: Kiedyś jako młodzik blisko współpracował z Kaczyńskim. Teraz nazwał go ZARAZĄ!
Sprawdź: Dlaczego Watykan zabronił czcić Świętą Śmierć? Zakazany kult Santa Muerte
Ksiądz Walczak uważa, że wielu polskich biskupów zapędziła się w polityczne sprawy: - Tak więc marzenia niektórych o biskupach senatorach spełzły na niczym. Trzeba było szukać innych dróg. W sukurs przyszli im ojcowie redemptoryści. To oni, rękoma o. Rydzyka, wpędzili Polaków w zasadzkę i umożliwili biskupom nieograniczony, niekontrolowany wpływ na politykę oraz na rządy w kraj - czytamy w jego wpisie. Jego zdaniem polscy hierarchowie kościoła mają się za najlepszych z całego kościoła katolickiego.
Tu wspomniał o papieżu Polaku: - (...) elementem, który zniszczył morale biskupów, było wyniesienie Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Dla nich był to znak do ataku. Cały Kościół na świecie musi teraz wpatrywać się w polskich biskupów i księży, ich słuchać i naśladować. Walczak uznał, że świętość i zasługi Jana Pawła II "przywłaszczyli sobie polscy biskupi i uczynili z jego osoby narzędzie walki o władzę polityczną w Polsce".