Putin i MORAWIECKI

i

Autor: AP/ Tomasz Radzik Putin i Morawiecki

Morawiecki STANOWCZO odpowiada Rosjanom. Putina to ZABOLI

2020-01-18 10:46

Szef rządu nie wytrzymał! Mateusz Morawiecki musiał zareagować na kolejne sensacyjne historyczne "fakty" , które ostatnio mnożą się w Rosji jak grzyby po deszczu. Premier wprost nazwał je "bredniami". Przy okazji przypomniał straszne dane, których Władimir Putin na pewno nie ma ochoty czytać. Słowa Morawieckiego zabolą rosyjskiego prezydenta.

Szef rządu stanowczo odniósł się do publikacji rosyjskiego ministerstwa obrony (CZYTAJ TU). "Dokumenty te świadczą o tym, że oddziały Armii Krajowej unicestwiły Ukraińców i Żydów w mieście" - stwierdzono w specjalnym komunikacie. - Kolejne „rewelacje historyczne” w wydaniu rosyjskim. Tym razem odziały Armii Krajowej miały mordować Żydów i Ukraińców podczas II wojny światowej - kpił wzburzony Morawiecki. - Ile jeszcze tego typu bredni potrafią spreparować ci, którzy przez kilkadziesiąt lat zbrodnię w Katyniu przypisywali Niemcom, nie przyznawali się do tajnych układów z Hitlerem w sierpniu 1939 roku, w wyniku którego dokonano rozbioru Polski, czy wywołania głodu na Ukrainie na początku lat trzydziestych, w wyniku którego śmierć poniosło ponad 8 mln Ukraińców, Rosjan, Kazachów i innych nacji, wchodzących w skład ówczesnego Związku Sowieckiego? - dodał szef polskiego rządu.

Na koniec Morawiecki jeszcze raz wbił szpilę w Rosję Władimira Putina. "A wydawało mi się, że świat z Orwella skończył się wraz z upadkiem systemu komunistycznego. Czyżby jednak był jego wielki comeback made in Russia?" - zastanawiał się szef rządu.