Joanna Opozda z bacią

i

Autor: AKPA, ARCHIWUM grafika RN Joanna Opozda z bacią

Kolejna afera w rodzinie Joanny Opozdy. Babcia aktorki wyleciała z PiS

2022-01-12 15:40

Sytuacja rodzinna aktorki Joanny Opozdy jest niezwykle trudna. Niedawno zrobiło się głośno o strzelaninie, jaką rozpoczął ojciec artystki. Okazało się, że sprawa ma też polityczne skutki… Babcia aktorki, Maria, które działała w PiS, odczuła je na własnej skórze.

Maria Opoza, matka Dariusza i babcia Joanny, była członkinią PiS w Busku-Zdroju. 12 stycznie została jednak dyscyplinarnie usunięta z ugrupowania. - Maria Opozda w środę, 12 stycznia, została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. Tego dnia została wszczęta procedura dyscyplinarna. Stosowna uchwała została już podjęta na szczeblu centralnym. Z tego, co nam wiadomo, najpierw sprawa wylądowała w Kielcach, później na Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie znajduje się główna siedziba partii – przekazał portalowi echodnia.eu. Jan Bartosik, szef struktur w Busku-Zdroju. Dodał, że kadencja Marii Opozdy upłynęła rok temu. Został tez zapytany o powody takiej decyzji. - Myślę, że chodzi o niefortunną wypowiedź z soboty, 8 stycznia – stwierdził w rozmowie z portalem.

Sprawdź: Młody polityk przeszedł poważną operację nogi. Pokazał zdjęcie ze szpitala i ujawnił, jak go karmią. Smacznie? [FOTO]

W naszej galerii możesz zobaczyć, jak sypie się dach domu Jarosława Kaczyńskiego.

Sonda
Czy za strzelanie do własnej rodziny Dariusz Opozda powinien trafić za kratki?

Przypomnijmy, że właśnie tego dnia rozpętała się awantura między Marią Opozdą i jej synem Dariuszem, a jego zięciem, Antkiem Królikowskim, jego żoną Małgorzatą Opozdą i jego drugą córka. Ojciec aktorki oddał strzał w kierunku drzwi, za którymi stał aktor z resztą rodziny. Kula przebiła ścianę tuż nad ich głowami. Na jednym z udostępnionych w sieci nagrań z momentu zdarzenia słychać, jak babcia aktorki mówi „Szkoda, że nie trafił”. Jak widać, afera odbiła się echem także w PiS-ie, a Maria Opozda poniosła polityczne konsekwencje .

– Szanuję decyzję władz partyjnych, ale proszę mnie też zrozumieć. Jak każda matka, martwię się i troszczę o swojego syna. Kiedy widzę, że osoby w kapturach próbują dostać się przemocą do jego domu... Choćby człowiek miał stalowe nerwy, trudno to wytrzymać. Skąd ja mogłam wiedzieć, czy ktoś nie chce pchnąć go nożem, albo coś gorszego. Doszło do wyłamywania drzwi, wyrywania zamków. Wyglądało to tak, jakby ktoś chciał go na miejscu uśmiercić. Jestem do tej pory bardzo roztrzęsiona, biorę leki - stwierdziła Maria Opozda w rozmowie z echodnia.eu.

Teść strzelał do Antka Królikowskiego! Szokujące nagranie