Mariusz Błaszczak

i

Autor: PAP/Piotr Polak Mariusz Błaszczak

Najpierw szkolenie, później wojna. Błaszczak chce wysłać ponad 100 tys. żołnierzy!

2020-10-16 21:57

Druga fala koronawirusa pod coraz większym znakiem zapytania stawia możliwości wydolnościowe polskiej służby zdrowia. Jak się okazuje, lekarzom w pocie czoła walczącym na froncie walki z pandemią od marca ruszyć mają w najbliższym czasie na pomoc... żołnierze. Jak donosi Wirtualna Polska, szef MON Mariusz Błaszczak podjął decyzję o przeszkoleniu medycznym pod kątem walki z pandemią COVID-19 ponad 100 tysięcy żołnierzy!

Według informacji portalu rząd już wkrótce ma wydać dyspozycje o zwiększeniu zaangażowania żołnierzy Wojska Polskiego w pomoc w walce z pandemią koronawirusa. W jaki sposób? Nade wszystko chodzi o wsparcie infrastruktury krytycznej niezbędnej do walki ze skutkami pandemii - m.in. budowę szpitali polowych czy wsparcie transportu sanitarnego. - Już w tej chwili Wojska Obrony Terytorialnej wspomagają działania np. w zakresie punktów pobierania próbek do badań. Jeżeli będzie to konieczne, to również ich wsparcie będzie możliwe w innym, szerszym zakresie - przyznał rzecznik rządu Piotr Mueller.

Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi na pytania portalu poinformowało, że Wojsko Polskie od początku pandemii pomaga środowisku cywilnemu w walce z koronawirusem. - Zaangażowane siły i środki pozwalają na efektywne wsparcie systemu ochrony zdrowia, jak również na sprawne reagowanie w sytuacjach kryzysowych - cytuje WP. Zdradzono przy okazji, że w początkach pandemii cywilnych medyków wspierało każdego dnia ok. 9 tysięcy żołnierzy, natomiast obecnie liczba ta wynosi ok. 2400 żołnierzy. Czym się zajmują? - Wspólnie z Policją cały czas pilnują przestrzegania kwarantanny, dostarczają niezbędnych środków ochrony osobistej oraz żywność do domów pomocy społecznej, odkażają pomieszczenia, docierają z pomocą do kombatantów, osób starszych, przebywających na kwarantannie - informuje MON. Żołnierze mieli pobrać w ciągu ostatnich miesięcy około 140 tysięcy wymazów niezbędnych do testów. Przeprowadzili także ponad 330 dezynfekcji. Odkażone przez wojsko zostały m.in. placówki opieki społecznej, szpitale czy infrastruktura miejska.

A jak jest teraz? - Dziś te złożone zadania realizuje dziennie średnio 2400 żołnierzy, którzy również - wspólnie z Policją - cały czas pilnują przestrzegania kwarantanny, dostarczają niezbędnych środków ochrony osobistej oraz żywność do domów pomocy społecznej, odkażają pomieszczenia, docierają z pomocą do kombatantów, osób starszych, przebywających na kwarantannie - informuje nas MON.

To jednak nie koniec! Resort zdradził, że minister Mariusz Błaszczak "podjął decyzję o przeszkoleniu medycznym [pod kątem walki z pandemią COVID-19] ponad 100 tysięcy żołnierzy"! - Żołnierze ci są cały czas gotowi do wsparcia cywilnej służby zdrowia. Pandemia potwierdziła wysokie kwalifikacje wojskowego personelu i jego elastyczność. Dzięki wojskowym logistykom do szpitali jednoimiennych trafiał potrzebny sprzęt. Wojska Obrony Terytorialnej poszerzyły możliwość wykonania testów obywatelom na obecność koronawirusa, poprzez stałe i mobilne punkty pobierania wymazów, ale również przez uruchamianie punktów TEST&GO. Wspomniane punkty były i są uruchamiane przede wszystkim w miejscach dotkniętych ogniskami zakażeń - podkreślono.

Epidemiolog, prof. Andrzej Pająk: Musimy być gotowi na długi dystans. Jestem pesymistą [Super Raport]