Wczoraj po raz kolejny liczba zachorowań na COVID-19 przekroczyła 20 tys. Przy takim tempie rozwoju epidemii służba zdrowia nie potrafi poradzić sobie z zagrożeniem. Aby zahamować rozwój wirusa, rząd zdecydował się zamknąć cmentarze. – Zamknięte będą przez trzy dni, od soboty do poniedziałku, czyli nie będą dostępne we Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny – powiedział premier Mateusz Morawiecki. – Do podjęcia takiej decyzji zachęciła mnie rozmowa z lekarzem, który uprzedził, że osoba odwiedzająca grób swojego małżonka za miesiąc z powodu zakażenia spocznie obok niego. Nie możemy do tego dopuścić – tłumaczył szef rządu i dodał, że jeśli uda się zahamować emisję wirusa, będziemy mogli bez przeszkód spotkać się z rodziną w Boże Narodzenie.
Premier zaapelował też po raz kolejny do osób powyżej 70. roku życia, aby nie opuszczały mieszkań. Zakupy mogą zamówić do domu, dzwoniąc pod numer (22) 505-11-11.
Poza zamknięciem cmentarzy wprowadzone będzie drugie obostrzenie. – Od poniedziałku administracja publiczna przejdzie na pracę zdalną. Kto nie musi przyjść do pracy, powinien zostać w domu. Apeluję też do szefów firm, aby pozwolili pracownikom pracować zdalnie – poprosił Morawiecki.
Zobacz też: Były prezes Trybunału Konstytucyjnego: Demonstranci to hołota