Nie żyje Czesław Kiszczak!

2015-11-05 16:41

Czesław Kiszczak, polski wojskowy i polityk zmarł w czwartek w wieku 90 lat. Był działaczem komunistycznym oraz m.in. generałem broni SZ PRL, szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej MON i ministrem spraw wewnętrznych w latach 1981-1990. Piastował ponadto krótko funkcję prezesa Rady Ministrów PRL oraz wicepremiera. Uczestniczył w obradach ,,Okrągłego Stołu". Był jednym z najbardziej zaufanych ludzi Wojciecha Jaruzelskiego. Uważa się, że odpowiedzialny jest za masakrę górników z Kopalni ,,Wujek" z 1981 roku, gdy to podczas pacyfikacji strajku policja i wojsko użyła ostrej amunicji co doprowadziło do śmierci 9 osób. Ponadto był zwolennikiem wprowadzenia stanu wojennego i do śmierci bronił tej decyzji.

Kiszczak odszedł z polityki w 1990 roku. Wciąż jednak był obecny w życiu społecznym m.in. poprzez procesy, które przeciwko niemu toczyły się aż do jego śmierci.

Choć w pierwszym procesie w 1996 roku został uniewinniony z zarzutu napisania szyfrogramu, który pozwolił milicji użyć broni wobec strajkujących, to decyzja ta została zaskarżona. W drugim procesie (2004) Kiszczak został wyrokiem sądu uznany za winnego przyczynienia się do śmierci górników. Sąd skazał generała na 4 lata więzienia (w wyniku amnestii złagodzono karę do 2 lat i zawieszono jej wykonanie). Sąd apelacyjny nakazał powtórzyć proces, który zaczął się w 2006 roku, i choć wyrok miał zapaść już w 2007 roku, to Kiszczak skarżył się na problemy zdrowotne i przestał pojawiać się na rozprawach.


W styczniu 2012 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jego winę z  tytułu członkostwa w związku przestępczym o charakterze zbrojnym (art. 258 § 2 Kodeksu karnego), wymierzając mu karę 4 lat pozbawienia wolności, łagodząc ją jednak na podstawie amnestii z 1989 o połowę, tj. do 2 lat oraz warunkowo zawieszając z uwagi na wiek i stan zdrowia oskarżonego na okres 5 lat. W czerwcu proces został zawieszony przez Sąd Apelacyjny z powodu stanu zdrowia oskarżonego. W 2014 roku sąd ten uznał jednak, że Kiszczak może uczestniczyć w rozprawach, przez co w 2015 wyrok stał się prawomocny.


Ponadto Czesław Kiszczak wraz z Wojciechem Jaruzelskim mieli w 1989 wydać polecenie zniszczenia stenogramów posiedzeń KC PZPR. Na początku lat 90-tych XX wieku toczyło się w tej sprawie postępowanie, później, ze względów formalnych, umorzone. Podejrzewany jest również o zainicjowanie akcji ,,Hiacynt", która ruszyła w 1985 roku i miała na celu prześladowanie homoseksualistów.

Zobacz także: Pogrzeb śp. Moniki Zbrojewskiej w sobotę