geje, homoseksualiści, homoseksualizm, parada równości

i

Autor: Piotr Matusewicz

Niedoszła posłanka PiS uderza w "gejów". BARDZO INTYMNE pytanie o ich seks

2020-06-11 12:46

Anna Przybył kandydowała w ostatnich wyborach do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości, ale ostatecznie nie zasiadła w sejmowych ławach. Teraz stała się ona "bohaterką" burzy w mediach społecznościowych, która wybuchła po tym, jak TVP odmówiło spotu reklamowego "Głośni w łóżku", w którym bohaterami jest homoseksualna para. Przybył wsparła tę decyzję, wykazując się przy tym jednak dużymi brakami z elementarnej edukacji seksualnej. Jej uderzenie w intymne życie, jak to określiła "gejów", wywołało lawinę krytycznych względem niej komentarzy.

Telewizja Polska odmówiła emisji spotu promującego markę prezerwatyw w którym wystąpili Jakub Kwieciński i Dawid Mycek. Został on  uznana przez biuro reklamy TVP za możliwe zagrożenie prawidłowego moralnego, fizycznego i psychicznego rozwoju małoletnich. Swoje zadowolenie tą decyzją postanowiła wyrazić na swoim Twitterze niedoszła posłanka, Anna Przybył. Stwierdziła ona, że dwójka mężczyzn niepotrzebnie została pokazana w spocie firmy produkującej prezerwatywy, ponieważ, w jej opinii, geje... nie potrzebują takowych.

Jeden z internautów wyraził swoje zdziwienie faktem, że kobieta nie słyszała o pojęciu takim jak "bezpieczny seks". - Jezu, to jest przerażające, że dorosły człowiek nie wie do czego służą prezerwatywy i jak uprawiać bezpieczny seks... - napisał. Czy natchnęło to niedoszłą przedstawicielkę narodu do refleksji? Niekoniecznie... - Informuję Cię ruska onuco, że mając jednego partnera można uprawiać bezpieczny seks bez gumek. Co z twoją edukacją seksualną? - odpisała zaczepnie.

Na krótką lekcję, której postanowiła udzielić Przybył jedna z internautek, Anna Przybył już się nie zdecydowała i pozostawiła ją bez odpowiedzi...

Blog Ewy Wąsikowskiej: Zdrójkowski dementuje: „Nie jestem gejem”. Ale czy ktoś mu wierzy?