Jeszcze na początku września Kaczyński mówił nam w wywiadzie, że tuż po wyborach przejdzie operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Jak nam zdradził, potem konieczna będzie jeszcze jedna, podobna operacja w drugiej nodze.
Tymczasem jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawdopodobne jest, że zabieg będzie musiał jeszcze poczekać. - Przed nami wybory prezydenckie w 2020 roku i tak naprawdę już niedługo będziemy wchodzić w okres kampanii, więc nie jest wykluczone, że operacja będzie przełożona. Dlatego nie zdziwię się, jeśli prezes powie: „przekładamy operację, wybory najważniejsze” – mówi w rozmowie z „Super Expressem” ważny polityk PiS.
Bez względu na to, czy prezes zdecyduje się na zabieg po majowych wyborach prezydenckich, w których z ramienia PiS wystartować ma Andrzej Duda (47 l.), czy przed, wybierze najpewniej Wojskowy Instytut Medyczny, gdzie takie operacje przeprowadza się niemal od ręki.
- W szpitalu poleżę z 7-10 dni i później czekają mnie dwie kule, co jest dość męczące, już to przechodziłem. Nie da się wtedy normalnie funkcjonować – opowiadał nam we wrześniu prezes.