Pora na rewanż! Ratownicy medyczni przeszkolą strażników więziennych

i

Autor: Rafał Frydrych Pora na rewanż! Ratownicy medyczni przeszkolą strażników więziennych

O tyle WZROSNĄ pensje ratowników medycznych! Wiceminister zdrowia deklaruje

2020-05-25 9:00

Jednak w tym celu w Systemie Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego powstała nowa funkcjonalność, która pokazuje, że miejsce z którego napłynęło zgłoszenie jest jednocześnie miejscem kwarantanny bądź izolacji domowej osoby zakażonej. Dyspozytor medyczny widzi taką informację na ekranie konsoli już w momencie przyjmowania zgłoszenia. Dodatkowo dyspozytor przeprowadza wywiad medyczny w kierunku zakażenia koronawirusem. Każda rozmowa z osobą wzywającą pomocy jest nagrywana i archiwizowania - mówi "SE" wiceminister zdrowia, lekarz Waldemar Kraska.

„Super Express”:- Od kiedy Polska boryka się z epidemią koronawirusa wielu medyków narzeka na brak sprzętu ochronnego. Ratownicy medyczni jeździli na interwencję, do chorych, niekompletnie ubrani. Czym narażali się na ryzyko zachorowania na Sars-CoV-2. Czy sytuacja uległa poprawie?

Waldemar Kraska:- Ministerstwo Zdrowia od początku marca koordynuje udostępnianie rezerw strategicznych na rzecz wojewodów z przeznaczeniem dla zespołów ratownictwa medycznego. Przekazujemy środki ochrony osobistej także dla tej grupy pracowników medycznych.

Mówi pan, że środki ochrony osobistej są przekazywane od początku. Ile kombinezonów, maseczek i innych akcesoriów zostało do tej pory rozdysponowanych?

Mogę podać, że w ramach udostępniania rezerw strategicznych na potrzeby ZRM do dziś na podstawie wniosków Ministerstwa Zdrowia udostępniono:  ponad 45 tys. sztuk kombinezonów ochronnych, blisko 116 tys. sztuk masek i półmasek ochronnych typu FFP 2/FFP 3,  blisko 46 tys. sztuk gogli ochronnych, 5 700 ochraniaczy na buty, i 14 812 opakowań na 5 litrów płynów do dezynfekcji. Oczywiście – zgodnie z wnioskami, które do nas były składne, dla ratowników przekazaliśmy także ponad 29 tys. maseczek włókninowych i 3,2 mln rękawiczek jednorazowych oraz ponad 33 tys. filtrów do masek P3. Dbając o bezpieczeństwo ratowników przekazaliśmy także 16 komór do transportu typu BIOVAK 16 oraz 37 jednoosobowych komór do dekontaminacji.

Ratownicy medyczni alarmują, że nadal nie są uprzedzani przez pacjentów o tym, iż owi znajdują się na kwarantannie domowej ze wskazaniem albo mieli styczność z chorymi na koronawirusa. Często dopiero na miejscu okazuje się jaki jest stan faktyczny. Ratownik może wówczas odmówić interwencji?

Robimy wszystko, by zminimalizować ryzyko zakażenia wśród personelu medycznego. W tym celu nie tylko dbamy o to, by trafił do nich sprzęt ochrony osobistej, ale także o to, by mieli informacje o możliwym ryzyku.

Jednak nie zawsze dyspozytor dostaję informację o ryzyku i nie zawsze o nim wie.

Owszem. Jednak w tym celu w Systemie Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego powstała nowa funkcjonalność, która pokazuje, że miejsce z którego napłynęło zgłoszenie jest jednocześnie miejscem kwarantanny bądź izolacji domowej osoby zakażonej. Dyspozytor medyczny widzi taką informację na ekranie konsoli już w momencie przyjmowania zgłoszenia. Dodatkowo dyspozytor przeprowadza wywiad medyczny w kierunku zakażenia koronawirusem. Każda rozmowa z osobą wzywającą pomocy jest nagrywana i archiwizowania.

Załóżmy, że ratownik wie, iż udając się do pacjenta może mieć styczność z osobą zakażoną wirusem. Rozumiem, że w takiej sytuacji nie brakuje środków ochrony?

Nie. W razie podejrzenia, że w danym wypadku mamy do czynienia z ryzykiem zakażenia, zespół ratownictwa medycznego wyjeżdża zabezpieczony w środki ochrony osobistej i stosuje procedurę minimalizującą ryzyko zakażenia.

Przez długi okres Polacy bardzo chwalili pracę personelu medycznego. Niestety coraz częściej dochodzi do tego, że medycy są stygmatyzowani z uwagi na to, iż pracują z chorymi na koronawirusa. Stygmatyzowanie osób, które niosą pomoc to dodatkowe obciążenie dla psychiki np. ratownika medycznego. Jeździł pan w karetce, więc doskonale pan wie jak ciężką prace na co dzień wykonują zespoły medyczne. Jak sobie z tym radzić?

Mogę tylko prosić, żebyśmy wszyscy mieli wielki szacunek do pracy wykonywanej przez medyków. Bez nich walka z koronawirusem byłaby niemożliwa.

Czy resort zdrowia przewiduje, w najbliższym czasie, podwyżki dla ratowników medycznych? W końcu czas, w którym wykonują aktywność zawodową jest niezwykle trudny.

Tak, w ustawie budżetowej na 2020 r. zaplanowaliśmy wzrost nakładów o 12 proc. na zadania ZRM. Od 2009 r. nie było takiego dużego dofinansowania dla ratowników. W tej kwocie są też środki na kolejną transzę podwyżek wynagrodzenia dla personelu medycznego – prawie 371 mln zł. Pozwoli to również wojewodom zwiększyć stawkę na dobokaretkę.

O ile?

Mowa o 354,67 zł dla specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego i o 279,90 zł dla podstawowego zespołu ratownictwa medycznego.

Jak powinien postępować ratownik, gdy jest przymuszany do pracy mimo zachorowania na koronawirusa, przez dyrektora, który wydaje się obojętny na tę sytuację?

Jeśli ktoś dostaje skierowanie na kwarantannę lub do izolacji domowej, to pracodawca nie może zdecydować o jego przymusowej pracy. Takiej osobie wypłacany jest zasiłek chorobowy.

Rozmawiała Sandra Skibniewska