Patryk Jaki

i

Autor: Philippe Buissin/Parlament Europejski

Patryk Jaki chwali premiera za sukces na szczycie UE. Ale coś go niepokoi…

2021-10-23 7:37

Eurposeł Patryk Jaki wystąpił w piątek wieczorem w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, gdzie komentował zakończony szczyt UE. W konkluzjach szczytu znalazły się zapisy o wzrastających cenach gazu i prądu, na co bardzo liczyła strona polska. A nie znalazły się zapisy praworządności, czego się polski rząd obawiał. – Należy to uznać za sukces polskiej delegacji - ocenił Patryk Jaki.

Początek wysokich rachunków!

Głównym tematem Rady Europejskiej były ceny energii i kryzys na rynkach. Zdaniem Patryka Jakiego geneza kryzysu ma dwa praźródła: nadmierną zależność wielu państw na rynku gazu od Rosji, a także spekulacje związane z prawami do emisji CO2. Stronie polskiej zależało na tym, aby liderzy unijnych państw zwrócili uwagę na problem drożyzny. – Państwo widzą, co się dzieje na stacjach benzynowych czy w domowych rachunkach? To dopiero początek – przestrzegał europoseł w „Gościu Wydarzeń”.

Będą darmowe leki 70 plus? Dobra wiadomość dla najstarszych Polaków

Express Biedrzyckiej - Marta Lempart: Warto było wyjść na ulice. PiS to przestępcy, będą siedzieć

Praworządność odroczona w czasie

Jaki dodał, że w tych samych konkluzjach nie znalazł informacji w sprawie mechanizmu praworządności, który miał zablokować wypłatę pieniędzy z Funduszu Odbudowy dla Polski. – To należy uznać za sukces polskiej delegacji. Sądzę, że jest tak dlatego, iż pan premier wreszcie postąpił twardo i powiedział, że nie zgodzi się na zapisy zawierające sformułowania ws. praworządności, czyli podwójnych standardów w Europie – oznajmił polityk. – Jeżeli chodzi o praworządność, ta sprawa moim zdaniem niestety jest tylko odroczona w czasie – stwierdził jednak Patryk Jaki.

Sonda
Czy Unia powinna dać nam kasę z Funduszu Odbudowy?