Krystyna Pawłowicz to jedna z najbardziej aktywnych posłanek na Twitterze. Często wchodzi w dyskusje z internautami, a przy okazji zdradza np. że bardzo lubi psy, a boi się kocich pazurków, że gustuje w kotletach mielonych. Żartuje też z polityków, tak jak w komentarzu do filmiku z drapiącym się po pupie orangutanem. Potrafi też przegrzebać Internet w poszukiwaniu kompromitujących nagrań na politycznych przeciwników. Ostatnio posłanka Prawa i Sprawiedliwości wzięła na cel Roberta Biedronia. Wynalazła w sieci stare nagranie z początków kariery polityka. Kiedyś, ładnych kilka lat temu Biedroń, jako młody poseł wziął udział w zabawnym show "Kilerskie karaoke", w którym występowały znane osoby. Każdy z nich miał jakieś zadanie do wykonania, w czasie którego musiał śpiewać, sęk w tym, że nie zawsze... eleganckie. Jednym słowem chodziło o śpiewanie i pokonywanie przeszkód. Robertowi Biedroniowi trafiło się coś wyjątkowo mało higienicznego. Były prezydent Słupska, a obecny kandydat do Parlamentu Europejskiego z Wiosny, musiał przejść po zużytych pieluchach! I to boso. Nie każdy zdecydowałby się podjąć takie wyzwanie, ale Biedroń się nie uląkł, tylko zacisną zęby i ruszył po brudnych, dziecięcych pieluszkach. - Panie Biedroń, i Pan chce być premierem lub prezydentem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej...? Ohyda.. - skomentowała wideo posłanka PiS.
Zobaczcie, jak to wyglądało. Pamiętaliście to wideo sprzed lat?
ZOBACZ TAKŻE: Czy Kacper Płażyński powinien oddać pieniądze? SONDA wśród mieszkańców Gdańska [WIDEO]