Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Krzysztof Oremus Krystyna Pawłowicz

Pawłowicz zafascynowana LEPKĄ CIECZĄ. Nietypowe zainteresowania legendy PiS

2020-09-30 13:42

Krystyna Pawłowicz nie przestaje zaskakiwać. Odkąd formalnie zerwała z polityką, zostając sędzią Trybunału Konstytucyjnego, ma więcej czasu na swoje pozapolityczne pasje. Pawłowicz dała już się poznać m.in. jako miłośniczka literatury, malarstwa, a nawet zwierząt. Teraz pokazała się z innej strony. Okazuje się, że Pawłowicz zafascynowana jest... smakowitą lepką cieczą. Swoimi nietypowymi zainteresowaniami pochwaliła się na Twitterze.

Krystyna Pawłowicz pokochała miody! Swoją pasją pochwaliła się w mediach społecznościowych. Legenda PiS wrzuciła na swój profil zdjęcie pysznej lepkiej cieczy. - Kto ma pszczoły, ten ma miód. Mój tegoroczny miód ukradziony pszczole - napisała. Jej zwierzenie mocno zaciekawiło internautów. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego złapała na Twitterze kontakt z pewnym pszczelarzem i zaczęła dopytywać się o swój miodzik. -  Z czego jest ten miód, czy można poznać po kolorze? - łaknęła wiedzy Pawłowicz. Ekspert szybko odpowiedział byłej posłance PiS. Niestety, mogła poczuć się zawiedziona... - Jestem daleko, jednak za mało danych, Pani Krystyno, żeby określić, jaki to miód. Pozdrawiam serdecznie - napisał z sympatią pszczelarz. Na szczęście w sukurs Pawłowicz przyszli inni użytkowcy Twittera. Tyle tylko, że nikt ostatecznie nie mógł rozstrzygnąć, jaki to miód...

ZOBACZ TAKŻE: Upokorzyli ojca Andrzeja Dudy?! GIGANTYCZNY SKANDAL. Te słowa będą wracać w koszmarach

Sedno Sprawy - Ryszard Czarnecki