Henryk Gulbinowicz

i

Autor: Maciej Kulczyński

Kardynał Gulbinowicz popełnił przestępstwo? Jest oficjalne zawiadomienie

2019-05-24 12:31

Artur Nowak z fundacji „Nie lękajcie się” powiadomił dziś wrocławską prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez kardynała Henryka Gulbinowicza. Nowak jest pełnomocnikiem poety Karola Chuma, który oskarża duchownego o molestowanie seksualne.

O tym, że Karol Chum (prawdziwe nazwisko: Przemysław Kowalczyk) oskarża hierarchę o molestowanie seksualne „Super Express” napisał jako pierwszy. Po naszej publikacji wybuchła burza.

Karol Chum twierdzi, że gdy był uczniem niższego seminarium duchownego w Legnicy, został wysłany do wrocławskiej kurii, odebrać korespondencję. Mężczyzna zapewnia, że został tam na noc. Gdy leżał w łóżku, do pokoju, który zajmował miał wejść kardynał Henryk Gulbinowicz. Karol Chum twierdzi, że duchowny zaczął z nim rozmawiać, a następnie obmacywać po penisie. Do tego zdarzenia miało dojść 30 lat temu, gdy Chum miał 15 lat.

Wrocławska kuria zapewnia, że zbada sprawę. Jednocześnie podkreśla, że nigdy nie dostała podobnej informacji na temat kardynała Gulbinowicza.

Teraz sprawę może zbadać też prokuratura. Artur Nowak, pełnomocnik Chuma wysłał nam oświadczenie w tej sprawie. - Dziś w sprawie nadużyć na tle seksualnym na szkodę Pana Chuma złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, drogą pocztowa, do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Mój klient sprawę ujawnił publicznie. Rozmawiałem z nim i nie mam podstaw by mu nie wierzyć. Chcemy by prokuratura zbadała czy były składane skargi dotyczące nadużyc przez osobę o której mowa w świadectwie pokrzywdzonego w nuncjaturze i Kongregacji Nauki i Wiary. To zrozumiale ze pokrzywdzeni mówia o swojej krzywdzie po latach. Tak było w przypadku ofiar innych duchownych. Złożenie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa nie jest naruszeniem dóbr osobistych. To prawo ofiary – napisał nam Artur Nowak.

Tymczasem kardynał Gulbinowicz przebywa w szpitalu, do którego trafił kilka dni temu. Dziś rano przed placówką konferencję zorganizowali jego prawnicy. Zapowiedzieli, że media, które będą podawać – ich zdaniem – nieprawdziwe i niepotwierdzone oskarżenia pod adresem kardynała, spotkają konsekwencje prawne.