Plany Tuska właśnie wyszły na jaw. Totalne zaskoczenie!

Donald Tusk podczas Rady Krajowej został wybrany na p.o. Platformy Obywatelskiej. Stało się tak dlatego, bo dotychczasowy szef Borys Budka zrezygnował, tak jak Ewa Kopacz. Zgodnie ze statutem partii, wtedy władzę przejmuje najstarszy z wiceprzewodniczących, czyli właśnie Donald Tusk. Były premier w swoim przemówieniu skupił się na atakowaniu Prawa i Sprawiedliwości i punktował kolejne błędy rządzącej ekipy. Zapowiedział objazd po Polsce i już w poniedziałek wybrał się do Szczecina, gdzie mówił m.in. o programie 500 plus. Ostatni tydzień Tusk spędził jednak na odpoczynku - wybrał się wraz z rodziną do słonecznej Chorwacji. Szef Platformy Obywatelskiej ma wrócić do pracy w najbliższy poniedziałek, 19 lipca i odwiedzić Pomorze. 

Tygodnikowi "Wprost" udało się dotrzeć do planu który na najbliższe miesiące ma były premier. Tusk zakłada, że Jarosław Kaczyński planuje wybory na wiosnę 2022 roku. Ponadto, szef PO ma dalej atakować Prawo i Sprawiedliwość. - Po powrocie z urlopu, kontynuując objazd po Polsce, Donald zamierza napędzać poczucie zagrożenia. Sugerować, że są za nim wysyłane bojówki, które są niebezpieczne dla niego i jego rodziny. Taka retoryka będzie mu towarzyszyła - zdradził tygodnikowi "Wprost" informator.

NIE PRZEGAP: Ziobro bije w TSUE! „Bezprawna ingerencja”. Nagle głos zabiera Tusk