Zadała Morawieckiemu niewygodne pytanie. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała!

i

Autor: Łukasz Gągulski/SUPER EXPRESS Zadała Morawieckiemu niewygodne pytanie. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała!

Polexit po wyroku TK?! Premier Morawiecki stawia sprawę jasno

2021-10-08 7:35

Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych skomentował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa polskiego nad unijnym. Wniosek do TK złożył sam szef rządu. Politycy opozycji grzmią o polexicie. Co na to premier? Mateusz Morawiecki postawił sprawę jasno. Po tych słowach nie ma już żadnych wątpliwości.

Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem sędzi Julii Przyłębskiej stwierdził wczoraj, że prawo unijne jest niezgodne z polską konstytucją w takim zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanymi im przez Polskę. Wniosek do TK złożył premier Mateusz Morawiecki.

Nie przegap: Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok ws. prawa unijnego. Wszystko jasne

Szef rządu w mediach społecznościowych odniósł się do wyroku TK. - Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP. To mianowicie, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich - zaznaczył.

Jednocześnie Mateusz Morawiecki rozwiał wątpliwości, jeśli chodzi o ewentualny polexit, o którym grzmią politycy opozycji. - Wejście Polski i krajów Europy Środkowej do Unii Europejskiej to jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci. Zarówno dla nas, ale i dla samej UE. Wygraliśmy na tym wszyscy. Dlatego mówię jasno: miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów - napisał szef rządu.

Pod sondą galeria z Mateuszem Morawieckim, który wspomina swojego ojca - Kornela Morawieckiego

Sonda
Czy zgadzasz się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. zgodności prawa unijnego z polską konstytucją?

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że Polska nie może być traktowana w UE jak "kraj drugiej kategorii". - Mamy takie same prawa jak inne państwa. Pragniemy, żeby te prawa były respektowane. Nie jesteśmy w Unii Europejskiej nieproszonym gościem. I dlatego nie zgadzamy się, by traktowano nas jako kraj drugiej kategorii - wskazał szef rządu.