Wnuki to prezent od życia

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express Beata Kempa

Politycy szczerze o swoich wnukach. Łzy same płyną z oczu, piękne słowa

2022-01-21 7:10

Styczeń dla większości seniorów to wyjątkowy czas. Właśnie wtedy mogą świętować dzień babci i dziadka, wnuczki przypominają im ze szczególną mocą, jak bardzo ich kochają. Spytaliśmy polityków o ich relacje z najmłodszymi członkami rodziny, Padło wiele pięknych, wzruszających słów.

Politycy kojarzą się głównie z ważnymi dla państwa sprawami, zażartymi dyskusjami czy nawet aferami. Jednak kiedy mówią o swoich bliskich aż serce rośnie! Beata Kempa (56 l.) przyznała, że nic nie powstrzyma przed obejrzeniem ukochanych wnuczków w przedszkolu! – Na taki występ przyjadę choćby z końca świata – powiedziała nam. - Nasi Mali Chłopcy są dla nas prezentem na co dzień. Patrzymy z dumą jak rosną. Z uwagi na odległość, jaka nas dzieli, cieszymy się każdą rozmową. Przy opiece nad Nimi cały świat może nie istnieć. - podkreśla. Z kolei  Leszek Miller (75 l.) z kolei ma już dorosłą wnuczkę Monikę Miller (26 l.), ale do dziś wspomina wspólne zabawy w księcia i księżniczkę. Pamięta też, że zawsze był zadziorna. - Monika nie była aniołkiem, ale dało się wytrzymać – wyznał nam. - Wspólne zabawy, nauka pływania, śpiewanie kołysanek. To były świetne czasy. Kiedy Monika trochę podrosła, zaczęła pisać i malować po ścianach w mieszkaniu. Ale jak mogłem się na nią złościć, skoro pisała wtedy, że jestem słodki? - pyta retorycznie. 

Sprawdź: "Gierek". Zapytaliśmy Monikę Jaruzelską o film. Ostro pojechała

W naszej galerii zobaczysz wyjątkowe zdjęcia polityków i ich wnuków!

Z kolei Elżbieta Rafalska (65 l.) ma aż 4 wnucząt, ale nie narzeka na nadmiar obowiązków. - Mieć wnuki to czysta radość! Prawdziwa frajda – mówi. - Nie jestem babcią ingerującą. Patrzę na wnuki i myślę: to jest przyszłość. One chłoną świat, rosną, są szczere. Widać te etapy dorastania, których się nie widziało jak było się mamą, bo wiadomo, są też sprawy codzienne - powiedziała nam 4 wnucząt ma także Sławomir Neumann (54 l.), który przyznaje, że wnuki zmieniły jego spojrzenie na wiele spraw. - Jest zupełnie inna perspektywa tego, co trzeba zostawić po sobie. Dzieci własne jak wyrosły, to patrzy się też na inną perspektywę, potrzeby kolejnych pokoleń. To bardzo rozszerza człowiekowi horyzonty, że nie robi się czegoś na rok, dwa pięć, tylko 20 – 50 lat. I to ma znaczenie – powiedział nam. Aż serce rośnie, kiedy widać miłość babć i dziadków do swoich wnuczków!

Sonda
Masz już wnuki?
Super Raport 20.01 (Goście: Paweł Kowal - KO, gen. Adam Rapacki - były zastępca Komendanta Głównego Policji) Sedno Sprawy: Grzegorz Schetyna