Wideo
Pogoda
Quizy
Wulgarny gest posłanki Joanny Lichockiej to temat polityczny numer jeden. - To skandal – grzmi wzburzona gestem Lichockiej opozycja i domaga się postawienia jej przed obliczem Komisji Etyki. Ona zaś twierdzi, że jest gotowa przed nią stanąć, bowiem nie ma nic na sumieniu. - Nie zrobiłam nic złego – twierdzi, a zdjęcia i filmiki pokazujące całe zdarzenie, nazywa manipulacją.
Zanim jednak będzie tłumaczyła się przed posłami z komisji, wyjaśnienia złożyć musiała prezesowi PiS. Jak wynika z udostępnionego w sieci filmiku, posłanka gęsto tłumaczyła się Kaczyńskiemu, żywo gestykulując, próbując zapewne usilnie go przekonać, że faktycznie drapała się środkowym palcem… Prezes miał minę nietęgą. Czy zrugał posłankę? Niestety, film nie nagrał dźwięku. Jednak fakt, że wstał, by jej wysłuchać, może świadczyć o tym, że cała sprawa nie pozostawiła go obojętnym.
ZOBACZ TEŻ: Wulgarny gest posłanki PiS w Sejmie. Pokazała środkowy palec?
