Donald Tusk

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express

Prawie nikt o tym nie wie. Donald Tusk już jest przewodniczącym PO! Jak to możliwe?!

2021-06-28 15:00

Donald Tusk znów jest pierwszoplanową postacią w polskiej polityce. Wszyscy zastanawiają się, co były premier powie 3 lipca podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Czy znów będzie przewodniczącym największej partii opozycyjnej? Bardzo wiele na to wskazuje. Co ciekawe, prawie nikt nie wie o tym, że Donald Tusk jest już przewodniczącym PO. Tak, tak, to nie żart. Jak to możliwe?! Donald Tusk jest przewodniczącym PO, tyle że... honorowym. Funkcję tę objął w roku 2015, gdy wyjechał do Brukseli i został szefem Rady Europejskiej.

Donald Tusk w Platformie Obywatelskiej był od samego początku. To on - razem z Maciejem Płażyńskim i Andrzejem Olechowskim - tworzył grupę trzech tenorów zakładających PO. Ci dwaj szybko zostali zmarginalizowani, a Donald Tusk robił wielką karierę. Po przegranych wyborach prezydenckich w 2005 roku lider PO miał chwilowy kryzys, ale już dwa lata później w pięknym stylu zwyciężył z Platformą Obywatelską wybory parlamentarne. Sukces ten powtórzył cztery lata później. Łącznie Donald Tusk aż przez siedem lat był premierem. W 2014 roku niepodziewanie zdecydował opuścić stanowisko szefa rządu i przewodniczącego PO, rozpoczynając wielką karierę w Brukseli. Działaczom partii trudno jednak było sobie wyobrazić PO zupełnie bez Tuska, dlatego ten został honorowym przewodniczącym partii. Teraz wiele wskazuje na to, że Borys Budka wyleci, a Donald Tusk znów zostanie prawdziwym przewodniczącym PO.

ZOBACZ TAKŻE: Agent Tomek w dramatycznej sytuacji! Aż trudno w to uwierzyć

Sonda
Czy Donald Tusk powinien wrócić do polskiej polityki?

Kiedy nastąpi powrót Donalda Tuska do polskiej polityki? Mówił o tym w rozmowie z Jackiej Prusinowskim w "Sednie sprawy" Radia Plus Tomasz Siemoniak, który Tuska zna jeszcze z czasów ich poprzedniej partii - Kongresu Liberalno-Demokratycznego (KLD). - Deklaracje Tuska były jasne, wraca do polskiej polityki, mam nadzieję, że 3 lipca dowiemy się w jakiej roli. Nie można tego przeciągać, cierpliwość opinii publicznej, naszych wyborców, jest już na wyczerpaniu. To bardzo dobrze, że Donald Tusk wróci, ale przestrzegam wszystkich "tuskoentuzjastów", że 4 lipca nie będzie można wyjechać na wakacje, bo wszystkim zajmie się Donald Tusk. To, co będzie później, będzie znacznie trudniejsze, niż nam się wydaje - zastrzegł wiceprzewodniczący PO.

CZYTAJ TAKŻE: Przemysław Czarnek definitywnie wyleci?! I to przez człowieka Rydzyka! Gigantyczny kryzys w Zjednoczonej Prawicy

Sedno Sprawy - Tomasz Siemoniak