Prezydent Duda o migrantach: mają posiadłości, markowe ciuchy i złotą biżuterię

Kryzys migracyjny i ludzkie dramaty

Premier Mateusz Morawiecki prowadzi rozmowy z przywódcami wielu państw, które pozwolą rozwiązać kryzys migracyjny. Po rozmowach z premierem Republiki Iraku i z premierem Regionalnego Rządu Kurdystanu – Masrourem Barzanim, pojawiła się szansa na powrót obywateli tych państw do swoich krajów.

Migrantka poroniła przy granicy polsko-białoruskiej. SG: "Jej stan jest ciężki" [NOWE FAKTY]

Jednocześnie, dzięki mediom oraz organizacjom pomocowym poznajemy historie migrantów, którzy dostali się do Polski i wymagali pomocy medycznej. Opowiadają oni o trudnej sytuacji materialnej oraz o tym, jak zostali oszukani przez białoruski reżim, któremu zapłacili za transfer do UE. Medyczny Zespół Ratunkowy Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej poinformował na Twitterze o udzieleniu pomocy syryjskiemu małżeństwu. Mężczyzna miał szarpaną ranę ręki, a kobieta ranę kłutą podudzia. Ich roczne dziecko zmarło w lesie.

Przeczytaj koniecznie: Andrzej Duda otrzyma olbrzymie pieniądze. Kwota przyprawia o zawrót głowy

Prezydent: uogólnianie i manipulacja

W tygodniku „Sieci” został opublikowany wywiad z prezydentem Andrzejem Dudą, który odpowiedział na pytania dotyczące bieżących problemów. Dziennikarze czasopisma spytali prezydenta, czy nie obawia się, że za chwilę polski rząd – zapewne, że przez swoją stanowczą postawę wobec migracji, będzie porównywany do Łukaszenki. Andrzej Duda wyjaśnił, że Polska nikogo nie zapraszała po to, by potem wypychać tę osobę później na granicę.

Sytuacja na granicy. Czego żołnierze szukali u dziennikarzy? "Ku***, wysadzić cię, czy wysiadasz?"

Zdaniem prezydenta opowieść o biednych uchodźcach jest uogólnieniem i manipulacją. – Komendantka oddziału Straży Granicznej, z którą rozmawiałem, relacjonowała mi swoje rozmowy z migrantami. To często dosyć zamożni ludzie w markowych ubraniach, ze złotą biżuterią, którzy w smartfonach pokazywali jej zdjęcia swoich posiadłości w krajach ojczystych. Zapytani, dlaczego idą na Zachód, mówią wprost, że kuzyn dzwonił i mówił, że w Niemczech żyje się jeszcze lepiej – powiedział prezydent.