Prezydent Duda weźmie udział w nadzwyczajnym szczycie NATO. Sojusznicy mają ważny przekaz

2022-03-24 7:42

Prezydent Andrzej Duda weźmie w czwartek udział w nadzwyczajnym szczycie NATO w Brukseli. Jak zapowiedział, zamierza mówić o konieczności zmodyfikowania koncepcji strategicznej Sojuszu Północnoatlantyckiego na najbliższe lata, uwzględniając sytuację na Ukrainie i Białorusi.

NATO pokaże gotowość do obrony wszystkich sojuszników

Przywódcy Unii Europejskiej i NATO zbiorą się w czwartek w Brukseli, aby wzmocnić swoje reakcje na kryzys związany z konfliktem zbrojnym Rosja-Ukraina oraz pokazać "gotowość do obrony wszystkich sojuszników z NATO".

W środę prezydent Duda poinformował dziennikarzy, że podczas szczytu NATO zamierza poruszyć kwestię konieczności zmodyfikowania koncepcji strategicznej Sojuszu Północnoatlantyckiego na najbliższe lata, uwzględniając to, co dzieje się na Ukrainie i Białorusi. 

Podkreślił, że według niego, niezbędne jest wprowadzenie nowego charakteru obecności Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance NATO. Jak wyjaśnił, to powinna być stała wysunięta obecność obronna.

Duda: "Należy przekreślić raz na zawsze ten fikcyjny, z winy Rosji, dokument"

Andrzej Duda odniósł się też do podpisanego z Rosją podczas szczytu NATO w Paryżu w 1997 r. "Aktu Stanowiącego o podstawach wzajemnych stosunków, współpracy i bezpieczeństwa", w którym obie strony oświadczyły, że nie uważają się za przeciwników i zobowiązały się do współpracy i budowy trwałego pokoju na obszarze euroatlantyckim.

Jak powiedział prezydent, Rosja swoimi działaniami jednoznacznie pokazała, że ten akt rozwiązuje. "Uważam, że NATO powinno jasno i wyraźnie powiedzieć to samo: nie ma tego aktu. Przekreślić raz na zawsze ten fikcyjny, z winy Rosji, dokument" - powiedział prezydent.

"Niestety Rosja pokazała, że jest agresorem, pokazała że nie przestrzega prawa międzynarodowego w żadnym zakresie, żadnych norm - zarówno prawa międzynarodowego, w sensie szacunku dla ustanowionych w Europie i na świecie granic międzypaństwowych, co złamała już kilkakrotnie. Łamie to od dawna, od 2008 roku, kiedy napadła na Gruzję, potem w 2014 roku - Ukraina, dziś znów agresja na Ukrainę. Ale w tej chwili pokazuje, że nie przestrzega nawet praw wojny ustanowionych konwencjami międzynarodowymi, atakując ludność cywilną i zabijając niewinnych ludzi na Ukrainie" - dodał prezydent.

Super Raport 23.03 (Grzegorz Schetyna - PO, ppłk Krzysztof Przepiórka oraz Katarzyna Łażewska-Hrycko - Główny Inspektor Pracy) Sedno Sprawy: S.Mentzen
Sonda
Czy prezydent Andrzej Duda powinien spotkać się z kanclerz Angelą Merkel?