Według profesora od 2015 r. jesteśmy "poddawani ogromnej propagandzie, która po prostu miesza ludziom w głowach". - W tym wszystkim co mówi Zjednoczona Prawica jest tylko jedna prawdziwa rzecz, czyli że zgodnie z art. 8 polskiej konstytucji jest ona najwyższym prawem Rzeczypospolitej. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości i żadnych wątpliwości nigdy nie było. Ale kłamstwem jest to, że fakt tego, że konstytucja jest wyżej oznacza, że to co znajduje się niżej jest z nią sprzeczne - mówi Matczak i dodaje, że Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie badał zgodność polskiej konstytucji z unijnymi traktatami i nigdy nie stwierdził niezgodności. - Raz, kiedy stwierdził punktową niezgodność dotyczącą Europejskiego Nakazu Aresztowania, to zmieniliśmy konstytucję. Bo chcieliśmy się dostosować i mieć wspólnotę wartości.
Gość "Expressu Biedrzyckiej" podkreśla: problem polega na tym, że "Zjednoczona Prawica to niezwykle kłótliwi ludzie, którzy dla swojego indywidualnego interesu są w stanie zniszczyć tę unijną wspólnotę wartości". Zjednoczona Prawica wymyśliła sobie pomysł na niezależność sądownictwa, który jest jej przeciwieństwem, czyli taki, w którym mianuje sędziów lojalnych wobec siebie. I żąda, żeby cały świat – i w tym Europa – ten wykrzywiony i zupełnie idiotyczny sposób niezależności zaakceptował. A kiedy tamci nie chcą zaakceptować, to idzie do kontrolowanego przez siebie sądu i mówi: „powiedz im wszystkim, że ja mam rację”. O to chodzi w tej całej sprawie. To jest droga do Polexitu" - ostrzega prof. Marcin Matczak.