Władimir Putin

i

Autor: AP Władimir Putin

Putin znalazł się w głupiej sytuacji. Scenariusz może się zmienić. "Super JKM!"

2022-02-15 5:59

"Na Ukrainie ludzie się nie boją, w Kijowie zrobiono ogromny Marsz Jedności i Siły, przyszło na niego do 1500 ludzi... JE Włodzimierz Zełenski wzywa do spokoju, minister obrony mówi, że nic się nie dzieje" - napisał w swoim najnowszym felietonie felietonista "Super Expressu" Janusz Korwin-Mikke.

Wejdą, nie wejdą?

W 1991 r. zastanawialiśmy się: „Wejdą, nie wejdą?”. Niestety, śp. gen. Wojciech Jaruzelski ogłosił stan wojenny, więc już nigdy nie się dowiemy, czyby weszli...

W 1938 r. Austriacy też się zastanawiali: „Wejdą – nie wejdą?”. Weszli. Połowa Austriaków bardzo się zresztą z tego ucieszyła... W roku 2022 Ukraińcy zastanawiają się: „Wejdą, nie wejdą?”. Tu problem jest bardziej skomplikowany, bo na wschodzie Ukrainy połowa obywateli by się bardzo ucieszyła. Ale druga połowa – nie. I cała Ukraina Zachodnia też by się nie cieszyła – oj, nie!

Problem w tym, że JE Włodzimierzowi Putinowi nie udał się blef. Zmobilizował wojska, postraszył, dziennikarze na całym świecie mu w tym pomogli, chyba jeszcze bardziej niż innemu imperialiście, „Pfizerowi”, a tu Zachód się nie przestraszył. Odmówił przyznania Rosji prawa do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. NATO oświadczyło: „My nie będziemy umierać za Ukrainę, to nie jest członek Paktu, wojska zabieramy, jak pan chcesz, to weź pan tę Ukraine siłą, ale nałożymy na was wtedy poważne sankcje”.

I teraz prezydent Federacji jest w głupiej sytuacji. Nie miał zamiaru zrażać sobie Ukrainy żadnymi najazdami, chciał tylko postraszyć Zachód. I co teraz?!!!

Na Ukrainie ludzie się nie boją, w Kijowie zrobiono ogromny Marsz Jedności i Siły, przyszło na niego do 1500 ludzi... JE Włodzimierz Zełenski wzywa do spokoju, minister obrony mówi, że nic się nie dzieje. Ale przecież prezydent Rosji MUSI COŚ ZROBIĆ, by nie wyjść na głupka, który dwa miesiące trzymał wojsko w polu bez sensu!

Pewno uzna wreszcie niepodległość tych dwóch republik, Ługańskiej i Donieckiej. Anglicy jak w 1939 r. podbechtują Ukrainę, by wtedy spróbowała te państwa zająć siłą. Chodzi im o to, by doszło do wojny z Rosją już teraz. Bo jeśli wojny TERAZ nie będzie, a Federacja Rosyjska zajmie Ukrainę, to potem będzie silniejsza i wojna będzie trudniejsza.

Sądzę, że Brytyjczycy się mylą. P. Putin realizuje testament śp. Aleksandra Sołżenicyna („Rozwalić ZSRS, stworzyć Wielka Rosję z Ukrainy, Białorusi i Północnego Kazachstanu”). Białoruś 5 XI 2021 r. połknął (z pomocą głupich Amerykanów i Polaków...), Kazachstan też udało się już lekko naruszyć (z pomocą głupich Amerykanów i Polaków), a w sprawie Ukrainy „pożyteczni idioci” najwyraźniej zawodzą... Więc ma problem!

Express Biedrzyckiej - Radosław Sikorski: Inwazja Putina może nastąpić do końca miesiąca
Sonda
Czy popierasz politykę Władimira Putina?