Rosyjski pianista nie zagra w Kanadzie. "Dlaczego świat odwrócił się od kraju, gdzie żyje się w strachu i nienawiści?

W Kanadzie nie chcą rosyjskiego pianisty

Aleksander Małofiejew to 20-letni wybitny rosyjski pianista urodzony w Moskwie. Międzynarodową karierę rozpoczął jako 13-latek po wygranej w Konkursie Pianistycznym dla Młodych Pianistów im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie. Pomimo młodego wieku uznawany jest już za wybitnego wykonawcę, ostatnim, jak zauważyli krytycy, w długiej, sięgającej XIX wieku linii rosyjskich wirtuozów fortepianu.

Niestety wybuch wojny na Ukrainie może przekreślić jego dalsze szanse międzynarodowej kariery.

Vancouver Recital Society, pod presją ostatnich wydarzeń, ogłosiło w zeszłym tygodniu przełożenie koncertu Małofiejewa, jak przekazuje Wyborcza. Leila Getz, założycielka i dyrektor artystyczna Towarzystwa, powiedziała mediom, że czuła się „strasznie” z powodu tej decyzji. Pomimo tego, że długo zabiegała o przyjazd Małofiejewa to i żałuje, że musiała tak zdecydować, ale “czuje się bardziej komfortowo, robiąc to, niż przyprowadzając go do Vancouver”.

"Właśnie się dowiedziałem, że moje koncerty z Orchestre symphonique de Montreal (OSM) pod dyrekcją Michaela Tilsona Thomasa zostały odwołane. Dopiero co wylądowałem w Montrealu, ale jak się okazało, z powodów politycznych koncerty nie mogę się odbyć" – napisał z żalem pianista, który miał grać trzy koncerty w tym tygodniu.

„Biorąc pod uwagę poważne konsekwencje dla ludności cywilnej w Ukrainie, jakie niesie ze sobą rosyjska inwazja na ten kraj, podjęliśmy decyzję o odwołaniu koncertów pana Małofiejewa" – wyjaśniło kierownictwo orkiestry.

Można by jednak spytać, jak Małofiejew odpowiada za sytuację na Ukrainie? Takie pytanie zadaje sobie też sam pianista.

„To oczywiste, że żaden problem nie powinien być rozwiązywany poprzez wojnę, ale też ludzie nie powinni być oceniani poprzez ich narodowość. Dlaczego świat w ciągu kilku dni odwrócił się od kraju, w którym każdy człowiek żyje z poczuciem strachu i nienawiści?" – pytał retorycznie, mając na myśli Rosję, Aleksander Małofiejew.

Kanadyjscy dziennikarze domagają się od Małofiejewa, aby odciął się od brudnej wojny Putina. „Nie mogę tego zrobić, ponieważ obawiam się, że mogłoby to mieć złe skutki dla mojej rodziny w Rosji" – przyznał szczerze 20-letni muzyk. 

„Wciąż wierzę, że rosyjska kultura i muzyka nie zostaną oczernione i skalane przez aktualną tragedię" - dodał.