Rządowe plany dotkną szczególnie młodych pracujących, dla których umowa zlecenie to jeden z najbardziej popularnych kontraktów. Jak pisze „Rzeczpospolita”, przedsiębiorcy zapłacą wyższe składki od wynagrodzeń tych osób, które pracują na co najmniej dwóch umowach zlecenia lub łączą pracę na zleceniu z etatem albo działalnością gospodarczą. Jakie będą tego skutki dla pracownika?
- Pracodawcy nie będą podnosili wynagrodzenia w umowie na zlecenie po to, żeby płacić podatek. Albo się podzielą z pracownikiem, czyli jedna i druga strona straci, albo wszystko zapłaci pracownik. Jeśli jest bardzo potrzebny, pracodawca będzie bardziej skłonny do rozmowy, jeśli nie, postawi pracownika pod ścianą – mówi ekonomista Waldemar Kuczyński (80 l.).
Wyższe składki, jak pisze dziennik, mogą obowiązywać już od 1 stycznia 2021 r. Ale wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed (65 l.) uspokaja, że konkretne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. - Rozmawiamy z partnerami społecznymi na temat różnych rozwiązań. To, w jakiej formie reforma wejdzie w życie i kiedy, zależy właśnie od dialogu ze związkami zawodowymi i organizacjami zrzeszającymi pracodawców – powiedział PAP wiceminister Szwed.
TWO