Senat zatwierdzi mniej reklam w TV? Mocno zaboli to Kurskiego

2018-04-27 11:48

Senat rozpoczął prace nad ustawą, które celem miałoby być ograniczenie dozwolonego czasu reklamowego w telewizji. Obecnie w ciągu godziny reklamy mogą trwać maksymalnie 12 minut, podczas gdy wnioskodawcy (Stowarzyszenie  Interesu Społecznego Wieczyste) chcą ich skrócenia nawet o 8 minut. W ostrym liście do Senatu swoje oburzenie tym pomysłem Jacek Kurski, który napisał że TVP straciłaby tym samym nawet kilkaset milionów złotych rocznie, a „takie straty zdecydowanie znalazłyby swoje odzwierciedlenie w jakości świadczonych usług".

W rozmowie z dziennikiem prezes stowarzyszenia, Daniel Alain Korona przekonywał, że obecnie telewizji nie da się oglądać. Jak argumentował: - Nawet gdy przerzuca się z jednego kanału na inny, znów trafia się na reklamę. Przybiera to już charakter prania mózgu, szczególnie młodych odbiorców. W jego opinii zmniejszenie ilości reklam mogłoby znacząco poprawić oglądalność stacji. Dodał on również, że choć wierzy w to, że Senat będzie chciał w jakikolwiek sposób ograniczyć czas emisji reklam, to nie będzie łatwe. Jak trzeźwo zauważył: - Gdy pojawi się gotowy projekt, pojawi się też opór innych dużych graczy, takich jak TVN i Polsat.

Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zdecydowała o podjęciu prac nad tym postulatem na początku kwietnia. Na stenogramie jednego z posiedzień widać, że inicjatywa zyskała poparcie co najmniej kilku senatorów. Wicemarszałek Senatu Michał Seweryński (PiS) miał mówić: - Jestem za ograniczaniem reklam w nadawanych programach. One służą tylko zachęcaniu do zakupów i konsumpcyjnego trybu życia. Jego partyjny kolega, Zbigniew Cichoń mówił, że reklamy powinny zostać skrócone, ale nie do 4 a 6 minut, co było „rozwiązaniem pośrednim i umiarkowanym".

W trakcie posiedzenia komisji krytycznie względem propozycji wypowiedział się przedstawiciel Biura Reklamy w TVP. Odczytane zostało również pismo od Jacka Kurskiego, który podkreślił, że spadek jakości świadczonych usług doprowadziłby w efekcie do mniejszego zainteresowanie treściami TVP, odgrywającymi „szczególnie ważną rolę informacyjną, edukacyjną oraz społeczną". Podobnie negatywnie o pomyśle wypowiedziała się przedstawicielka KRRiT, zaznaczając, że obecne standardy są zgodne z europejskimi, a w przypadku proponowanych zmian 12 minut reklam wciąż mogłyby emitować stacje nadające w języku polskim, a zarejestrowane za granicą.

Zobacz także: Macierewicz publicznie atakuje Kurskiego: Niech się pan opamięta!