Anita Werner

i

Autor: archiwum se.pl Anita Werner

Sfotografowali Anitę Werner od tyłu na chwilę przed startem Faktów. Niecodzienny widok!

2021-06-21 17:00

Anita Werner urlop ma już za sobą. Razem z partnerem, dziennikarzem sportowym Michałem Kołodziejczykiem, spędziła czas na słonecznej Majorce, teraz znów ku uciesze widzów skupia się na pracy. Anita Werner jak zwykle na ekranach prezentuje się nieskazitelnie. Tym razem jednak prezenterce zrobiono zdjęcie na chwilę przed wejściem na antenę. Ujęcie pokazało wszystko - widzowie rzadko mają okazję oglądać takie sceny.

Anita Werner chętnie chwali się na swoim Instagramie zdjęciami, które chociaż częściowo zdradzają, jaka jest prywatnie i co lubi robić. Często dziennikarka pokazuje fotografie z ćwiczeń, którym oddaje się w niemal każdej wolnej chwili. Szczególnie upodobała sobie jednak bieganie. Trzeba przyznać, że ma świetną kondycję, a aktywność fizyczna na pewno sprzyja jej szczupłej sylwetce. Anita Werner próbuje też przybliżyć fanom swoją pracę, pokazując unikalne ujęcia ze studia "Faktów" TVN, niektóre w towarzystwie redakcyjnej koleżanki, Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. W najnowszym poście pokazała zdjęcie zrobione na chwilę przed startem wieczornego wydania "Faktów". Widok robi wrażenie - widać szczegóły, jakich zazwyczaj nie pokazują w telewizji! - Podpatrzona tuż przed 19.00. Do zobaczenia w "Faktach" TVN! - napisała w opisie.

Nie przegap: Anita Werner była modelką, kiedy miała 17 lat wydarzyło się coś co zmieniło wszystko

Anita Werner przyłapana tuż przed "Faktami"

Fotografia ukazuje Anitę Werner siedzącą przy stole prowadzących i przez ramię ogląda się do autora zdjęcia, posyłając mu promienny uśmiech. Aż trudno uwierzyć, że zaledwie chwilę później na ekranie nie widać po nim śladu! Ciekawsze jednak wydaje się to, co widać w tle. To niepowstrzymana okazja, by zobaczyć studio "Faktów" oczami prezenterów.

Zobacz: Wyszło na jaw, że chłopak Anity Werner jest nie tylko jej partnerem! Gwiazda Faktów TVN sama to wygadała

Widać, że przed Anitą Werner są ustawione trzy promptery, a nad nimi ekrany, na których może się cały czas widzieć. Wyżej widać reflektory oświetlające jej miejsce pracy. Jeszcze dalej widać część studia, jakiej zazwyczaj nie widać w telewizorze.

Sonda
Lubisz Anitę Werner?
Tak zmieniała się Anita Werner