Prezes PiS ujawnia, kim naprawdę dla niego była Jadwiga Kaczyńska! Przejmujące wyznanie

17 stycznia minęła ósma rocznica śmierci Jadwigi Kaczyńskiej (+ 87 l.). Za ukochaną mamę w sobotę w kościele w Starachowicach, skąd pochodziła, modlił się w sobotę Jarosław Kaczyński, a w niedzielę odwiedził jej grób na warszawskich Powązkach. - Dzisiaj odrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zło atakuje nasz kraj – mówił prezes PiS w Starachowicach. (...) Dzisiaj odrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zło atakuje, atakuje nasz kraj, naszą ojczyznę, nasz naród, atakuje instytucję, która jest w centrum naszej tożsamości, atakuje Kościół, Kościół katolicki – mówił wicepremier, który 17 stycznia złożył kwiaty, pomodlił się i zapalił znicz na grobie Jadwigi Kaczyńskiej na warszawskich Powązkach. Jarosław Kaczyński w kilku ciepłych zdaniach wspomniał też mamę.„Była mądrą, dobrą Kobietą, troskliwą Matką, niosła ze sobą i przekazywała innym piękną tradycję polskiej inteligencji, patriotyzmu, uczciwości, zaangażowania w sprawy innych, otwartości wobec ludzi bez względu na ich życiową pozycję, głębokiego przywiązania do rodziny i Kościoła. Była dla swoich najbliższych, dla mojego Brata i dla mnie, nauczycielem i podporą. Pozostała nią mimo bardzo ciężkiej choroby także w ostatnim okresie życia, po smoleńskiej tragedii. Pozostawiła po sobie najlepszą pamięć i niemożliwą do zapełnienia pustkę – napisał we wspomnieniu w tygodniku „Sieci” Jarosław Kaczyński.

NIE PRZEGAP: Andrzej Duda na domówce u znajomych! [MAMY ZDJĘCIA!]