Marcin Święcicki

i

Autor: "Super Express"

Sprzeczka w Sejmie o stan wojenny. Poseł PO: "Byłem w PZPR"

2016-06-09 22:22

Na dzisiejszych obradach Sejmu w pewnym momencie dyskusja zeszła z omiawiania przedstawionego projektu na temat przeszłości posłów i przerodziła się w małą sprzeczkę. Politycy kłócili się o czasy stanu wojennego!

Poseł PiS, przedstawiciel wnioskodawców, Stanisław Piotrowicz przedstawiał kolejne założenia ustawy o TK. Następnie inni posłowie posłowie mogli zadawać pytania do prezentowanego projektu. Swoje 1,5 minuty Sławomir Nitras z PO wykorzystał, nie tylko by zadać pytanie dotyczące tematu, ale również, by wbić szpilę Piotrowiczowi. - Czy kiedy osoby łamiące konstytucję będą odpowiadać przed TK, będzie pan wtedy z nimi? I w jakim będzie pan charakterze? Oskarżyciela, czy obrońcy? Bo znając pański serwilizm wobec aktualnie rządzących reżimów, jestem sobie pana w stanie wyobrazić, w obu tych rolach - powiedział poseł.

Po wysłuchaniu wszystkich pytań Piotrowicz mógł się odnieść do zadanych pytań, również co do swojej przeszłości w stanie wojennym, o którym mówił Nitras i inni posłowie opozycji. Przyznał, że należał do partii, ale stwierdził, że w okresie stanu wojennego został zdegradowany z funkcji prokuratora wojewódzkiego do funkcji prokuratora rejonowego, ponieważ nie chciał prowadzić procesów politycznych. - Nie wymienia pan w tym kontekście nazwiska pana Rzeplińskiego, pana Święcińskiego - rzucił na koniec Piotrowicz w kierunku partyjnego kolegi Nitrasa. Marcin Święciński postanowił odnieść się do swojej przeszłości. - Byłem w PZPR - przyznał. Dodał jednak, że w stanie wojennym pomagał przeciwnikom partii, ukrywając ich przed władzą. Dyskusję przerwał Marszałek Sejmu.

Zobacz: Krańcowe chamstwo w Sejmie. Groziły jej rękoczynami!